Rozmowa z Januszem Pernejem, prezesem koła PZW Lubań Miasto
Jaki był rok 2013 w prowadzonym przez pana kole?
- Z pewnością trudny. Nasze koło skupia blisko 700 członków i jest pod tym względem drugie w całym okręgu. To dopiero pierwszy rok kiedy funkcjonuje nowy zarząd. W jego strukturach działa wiele nowych osób. Każdy w miarę swoich możliwości starał się pracować, lecz nie wszystkim wychodziło to najlepiej. Naszym głównym celem jest sprawowanie opieki nad wodami, które mamy pod swoimi skrzydłami. Dbamy także by w nasze szeregi wstępowała młodzież. Jest dobrze ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że jest dużo do poprawienia.
W minionym roku zorganizowaliście wiele zawodów, zarówno dla młodzieży oraz seniorów.
- Organizacja tego typu imprez to jeden z naszych głównych celów statutowych. W tym roku zorganizowaliśmy łącznie siedem zawodów. Nie chodzi w nich o to by złapać jak najwięcej ryb tylko spędzić czas na świeżym powietrzu i przy okazji dobrze się pobawić. Cieszymy się, bo mimo momentami nienajlepszej aury wędkarze byli zadowoleni. Przykładowo w dniu dziecka cały czas padało, a mimo tego uczestnicy nawet nie myśleli by przerwać wędkowanie. Ich uśmiech to dla nas największa nagroda. W przyszłym roku chcemy by zawodów było jeszcze więcej. Przykładowo planujemy w porozumieniu z Urzędem Miasta zorganizować dwudniową imprezę z okazji Dni Lubania. Być może jesienią w poszukiwaniu przygody z drapieżnikiem wybierzemy się też nad Zbiornik Złotnicki lub Leśniański.
Wędkarzy zapewne interesuje sprawa rybostanu wód…
- Nasze akweny staramy się zarybiać regularnie. W porozumieniu z Zarządem Okręgu w Jeleniej Górze nasze wody zarybiliśmy takimi gatunkami ryb jak karp, pstrąg tęczowy, płoć, lin czy leszcz. W tym miejscu wraz z członkami naszego koła bardzo chciałem podziękować radzie miasta oraz burmistrzowi Arkadiuszowi Słowińskiemu. Pomagają nam, by wody na terenie miasta Lubania były atrakcyjne dla wędkarzy. Ponadto do rzeki Kwisy zostały wpuszczone różne gatunki ryb według operatu Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Zdarzają się nieetyczni wędkarze, którzy nie przestrzegają regulaminu?
- Niestety takie przypadki się zdarzają. Dlatego przy kole prężnie działa Społeczna Straż Rybacka. Kontrole nierzadko odbywają się z funkcjonariuszami Policji, za co w imieniu własnym oraz komendanta powiatowego (Grzegorz Czaja - red.) bardzo chciałem im podziękować.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?