Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaliscy parlamentarzyści PO w kampanii zrezygnują z billboardów i spotów? PiS chce jasnej deklaracji

AND
Martin Zmuda i Adrian Cymer z młodzieżówki PiS podczas konferencji prasowej przed biurem parlamentarnym PO
Martin Zmuda i Adrian Cymer z młodzieżówki PiS podczas konferencji prasowej przed biurem parlamentarnym PO Andrzej Kurzyński
Działacze młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości z Kalisza domagają się od lokalnych polityków Platformy Obywatelskiej jasnych deklaracji w sprawie rezygnacji w kampanii wyborczej z billboardów i spotów reklamowych. Przedstawiciele Forum Młodych PiS zorganizowali w tej sprawie konferencję prasową, która odbyła się dość nietypowo, bo przed biurem poselsko-senatorskim Platformy Obywatelskiej.

- Proszę się nie martwić nie zmieniamy partyjnych barw, ani nie chcemy przepuścić szturmu na ten budynek, a jedynie chcemy odwiedzić parlamentarzystów partii rządzącej – mówił Adrian Cymer z Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości. - Chcemy zapytać pana senatora Mariusza Witczaka oraz pana posła Witolda Sitarza, czy pozostaną konsekwentni wobec proponowanych przez siebie zmian w Kodeksie wyborczym. Chodzi o ograniczenie stosowania billboardów oraz spotów wyborczych w telewizji. Zmiany te zostały uznane przez Trybunał konstytucyjny za niekonstytucyjne. Teraz pytam, czy obaj panowie będą używali billboardów i spotów telewizyjnych w swojej kampanii, czy też pozostaną konsekwentni i uczciwi i potraktują poważnie swoich wyborców.

Cymer przy okazji przywołał oświadczenie premiera Donalda Tuska, który zastrzegł, że żaden kandydat PO nie będzie korzystał w swojej kampanii ze spotów i reklam wielkoformatowych nie użyje, ponieważ jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Młodzieżowcy PiS sami przygotowali specjalne oświadczenia o rezygnacji z tej formy promocji, które – jak liczą – zostaną podpisane przez kaliskich parlamentarzystów PO.

- Jesteśmy pełni przekonania, że takie oświadczenie nie będzie stanowiło problemu dla naszych parlamentarzystów i złożą podpis bądź co bądź pod swoimi słowami – dodaje Martin Zmuda z młodzieżówki PiS.

Tuż po konferencji przedstawiciele młodzieżówki PiS pojawili się w biurze parlamentarnym PO i przekazali przygotowane przez siebie oświadczenia. Ani senatora Witczaka, ani posła Sitarza jedna nie zastali. Druki odebrał pracownik biura, który zadeklarował, że przekaże je zainteresowanym. Zaproponował również kawę przedstawicielom PiS, ale ci nie skorzystali z zaproszenia.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto