Kaliscy policjanci ujęli poszukiwanego listem gończym. Miał przy sobie środki odurzające

Do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu niemal każdego dnia wpływają kolejne nakazy doprowadzenia i listy gończe, na podstawie których policjanci wszczynają poszukiwania. Powód ukrywania się przed wymieram sprawiedliwości może być tylko jeden, chęć uniknięcia kary i pozostania, jak najdłużej na wolności. W tego typu przypadkach głównym celem funkcjonariuszy jest ustalenie miejsca pobytu osób poszukiwanych i ich jak najszybsze zatrzymanie.

- Sprawy poszukiwawcze nie należą do łatwych. Ustalenie miejsc ukrywania się podejrzanych o dokonanie przestępstw lub osób ściganych przez wymiar sprawiedliwości wymaga pełnego zaangażowania policjantów. Dobre rozpoznanie i policyjna czujność przynoszą pozytywne efekty – przyznaje podkom. Anna Jaworska – Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Informacje o osobach poszukiwanych przekazywane są wszystkim policjantom będącym w służbie. Często podczas legitymowania lub kontroli drogowej okazuje się, że dana osoba figuruje w policyjnych systemach informatycznych właśnie jako osoba poszukiwana. Jednak najwięcej pracy w poszukiwania wkładają policjanci Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji Osób Wydziału Kryminalnego. To często ich żmudna i drobiazgowa praca, także operacyjna - przynosi skutek w postaci zatrzymania osoby poszukiwanej. Często poszukiwania wiążą się z wyjazdami w inne części kraju, współpracą z jednostkami Policji z innych powiatów i województw, a nawet z innymi służbami. Aby poszukiwania i zatrzymania osób były skuteczne potrzebna jest zdobywana latami wiedza i doświadczenie, ale także ponadprzeciętne zaangażowanie samych policjantów – dodaje policjantka.

Przykładem takiego działania zakończonego sukcesem jest ostatnie zatrzymanie 28-lata poszukiwanego listem gończym, którego ujęli funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego w piątek, 22 grudnia.

- Policjanci rozpoznali mężczyznę w rejonie jednego z marketów. Wiedzieli, że kaliszanin poszukiwany jest listem gończym wydanym przez sąd. Na widok funkcjonariuszy 28-latek rzucił się do ucieczki. Ostatecznie został zatrzymany w pieszym pościgu. W trakcie kontroli okazało się, że miał przy sobie woreczki strunowe z zawartością suszu roślinnego. Wstępne badanie testerem narkotykowym dało wynik pozytywny na obecność metaamfetaminy – mówi podkom. Anna Jaworska – Wojnicz.

28-latek został już przewieziony do aresztu. Spędzi tam blisko dwa lata. Wcześniej usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.