Kaliski projektant trzeci w Międzynarodowym Konkursie Tradycyjnego Powożenia o Trofeum Śląska ZDJĘCIA

V Międzynarodowy Konkurs Tradycyjnego Powożenia o Trofeum Śląska odbył się w zespole pałacowym w Koszęcinach w miniony weekend. Zawodnicy zmagali się w trzech kategoriach: prezentacja,  próba terenowa oraz próba zręczności powożenia tzw. kegle. 
Podczas prezentacji każdy z 21 uczestników musiał zaprezentować swój zaprzęg przed sędziami z Francji, Hiszpanii, oraz Szkocji. Sędziowie w trzech oddalonych od siebie punktach oceniali powóz, konie, uprząż, powożącego oraz wszystkie osoby towarzyszące. 
Trofeum Śląska zdobył reprezentant Hiszpanii Jose Vario Garrido. Na drugim miejscu znalazł się Maciej Gąsienica-Sieczka z Polski, a na trzecim miejscu spośród 21 zaprzęgów uplasował się Rafał Zieliński. Kaliszanin zwyciężył w kategorii  pony singli.
- To wielka radość moc zmierzyć się z najlepszymi powożącymi z Hiszpanii, Niemiec, Czech oraz Polski. Należy pamiętać, że to dżentelmeński sport, a więc jest to wspaniała okazja do spotkań z przyjaciółmi – opowiada Rafał Zieliński, który w swoim zaprzęgu zaprezentował się razem z bratankiem Wiktorem Zielińskim. 
W pierwszym dniu po prezentacji przed sędziami odbyło się korso historycznych zaprzęgów ulicami Koszęcina. Tak, aby każdy mógł podziwiać historyczne ekwipaże.
Kaliszanin wystartował powozem z własnej kolekcji, powozem Biroccina z roku 1938 produkcji włoskiej Giovanni Federico Migliasso, którego renowację przeprowadził w roku 2017 Zenon Mendyka w Dolsku. To właśnie w jego fabryce powstają ekwipaże, którymi jeżdżą dziś rodziny królewskie nie tylko z Europy. Powóz ciągnął siwy kuc Giacomo de Savoie.
Rafał Zieliński jest projektantem mody, który tworzy wyjątkowe nakrycia głowy. Powożenie i konie to jego wielka pasja, w której również odnosi duże sukcesy. O ostatnich pisaliśmy tutaj: 
KALISZANIN STARTOWAŁ W KONKURSIE POWOŻENIA WE FRANCJI
Niezdarny złodziej w USA. Włamał się do sklepu i kilkukrotnie przewracał

STORYFUL