Wszystko działo się 26 listopada w autobusie linii 19E na trasie Kalisz – Ostrów Wielkopolski. Na przystanku w Nowych Skalmierzycach doszło do szarpaniny. Trzech rosłych mężczyzn, zatrudnionych w KLA jako kontrolerzy biletów postanowiło „rozliczyć” nastolatka. Jeden z kontrolerów miał między innymi uderzyć chłopaka w krocze oraz pchnąć go na szybę. Młody człowiek zdołał uciec,a autobus pojechał dalej. Poszkodowany nie zgłosił się na policję, ani do kierownictwa KLA. Sprawy nie odpuścili jednak świadkowie zajścia, którzy nagłośnili ten bulwersujący temat w Internecie.
- Jeszcze tego samego dnia wieczorem przejrzeliśmy nagranie z monitoringu znajdującym się w autobusie oraz rozmawialiśmy z kierowcą autobusu. Nie ma przyzwolenia na tego typu zachowania. Kontroler został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Pozostali dwaj, którzy którzy w całej sytuacji byli bierni otrzymali upomnienia oraz zostali pozbawieni premii – powiedziała nam Karolina Skrzypczyńska, pełniąca obowiązki prezes Kaliskich Linii Autobusowych.
Spółka powiadomiła też o wszystkim organa ścigania. Zawiadomienie wraz z zabezpieczonym nagraniem z monitoringu zostało przekazane do Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wielkopolskim, ponieważ całe zdarzenie miało miejsce na terenie powiatu ostrowskiego.
- Podjęliśmy również zdecydowane kroki w celu wyeliminowania podobnych zdarzeń w przyszłości – dodaje Skrzypczyńska.
Kaliskie Linie Autobusowe rozważają wyposażenie kontrolerów w kamery. Pozwoliłoby to wyjaśnić wszystkie sytuacje konfliktowe między kontrolerami a pasażerami. A takich przecież nie brakuje.
- Obecnie czekamy na opinie prawną w tym zakresie - dodaje Karolina Skrzypczyńska.
Takie rozwiązania stosuje obecnie policja. Wszystkie interwencje funkcjonariuszy już niebawem będą rejestrowane.
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?