Urzędnicy marszałka wyliczyli, że połączenie stacji pogotowia z kaliskim szpitalem przyniesie rocznie około 600 tys. zł oszczędności. Za takim rozwiązaniem opowiada się także Wojciech Grzelak, dyrektor kaliskiej lecznicy. W jego ocenie połączenie placówek pozwoli na lepszą współpracę zespołów ratownictwa medycznego ze szpitalnym oddziałem ratunkowym. Ponadto lekarze ze szpitala będą wspierać zespoły ratownicze. Szpital ma już gotowy plan rozmieszczenia karetek specjalistycznych. Będą one stacjonować obok głównego budynku szpitala przy ul. Poznańskiej, przy ul. Toruńskiej oraz w siedzibie pogotowia przy ul. Nowy Świat.
W ubiegłym roku przeciw planom połączeniowym protestowali pracownicy kaliskiego pogotowia. Protestujący obawiali się utraty pracy w wyniku restrukturyzacji.
W ciągu ostatnich miesięcy w pogotowiu rzeczywiście zwolniono kilkanaście osób, które nie zdobyły kwalifikacji ratownika medycznego. Dyspozytornię przeniesiono do straży pożarnej. Pogotowie nie ma już budynku przy ul. Warszawskiej, nie ma stacji paliw, stacji diagnostycznej i warsztatów, a także stacji radiolokacyjnej. Wszystko zmierza więc do połączenia ze szpitalem. Powoli godzą się z tym pracownicy kaliskiej stacji pogotowia.
- Protestując, wierzyliśmy, że nasz sprzeciw cokolwiek zmieni - mówi Tomasz Ulatowski, przewodniczący NZZ Ratowników Medycznych Pogotowia Ratunkowego w Kaliszu. - Dzisiaj jesteśmy przekonani, że proces zmian w pogotowiu jest nieodwołalny. Dlatego staramy się wypracować z dyrekcją rozsądny kompromis. Rozmowy trwają.
Trwają także prace w sejmiku nad przygotowaniem uchwały intencyjnej w tej sprawie. Wśród radnych nie ma jednomyślności. Przeciwnikiem połączenia pogotowia ze szpitalem jest Jan Mosiński, radny sejmiku oraz członek rady społecznej kaliskiego pogotowia. Na znak protestu radni klubu PiS Jan Mosiński i Zbigniew Czerwiński opuścili na kilka minut ostatnie obrady komisji zdrowia, aby nie opiniować uchwały dotyczącej kaliskiego pogotowia.
- Przyjęcie uchwały w takim kształcie oznacza, że w niedługim czasie kaliskie pogotowie, funkcjonujące jako podwykonawca spółki w Koninie, w ogóle zostanie zlikwidowane - mówi Jan Mosiński. - Przetarg na wykonywanie usług w zakresie ratownictwa medycznego może wygrać bowiem inny podmiot.
Radni PiS w sejmiku lansują własną koncepcję polegającą na powołaniu spółki Wielkopolskie Pogotowie Ratunkowe na bazie jednostek w Poznaniu, Kaliszu, Koninie, Lesznie i Pile. O przyszłości kaliskiego pogotowia radni sejmiku mają zadecydować na sesji pod koniec września.
Więcej filmów w serwisie GLOS.TV
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?