Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KALISZ - Budżet przetrwania na czas kryzysu

Daria Kubiak
Po kilku tygodniach prac w komisjach oraz burzliwej dyskusji na ostatniej w tym roku sesji, radni uchwalili budżet miasta na 2010 rok.

Konstrukcji budżetowej bronił prezydent Kalisza Janusz Pęcherz.
- Przedłożony dzisiaj projekt nie powstał pod wpływem magii roku wyborczego, nie ma w nim niczego, co można nazwać wyborczymi fajerwerkami - przekonywał prezydent. - Wręcz przeciwnie, jest rzeczowy i pragmatyczny do bólu, bo ogranicza i racjonalizuje wydatki bieżące oraz zwiększa i racjonalizuje dochody. Nie ma w nim zapisanych żadnych inwestycji, o których byśmy wcześniej nie mówili.
Kryzys spowodował, że wydatki inwestycyjne , które w minionych latach przekraczały 25 proc. wszystkich wydatków miasta, w przyszłym roku spadną do 22,88 proc. Jednak kwota na inwestycje wynosząca ponad 95 mln zł w dalszym ciągu, zdaniem prezydenta, robi wrażenie. Zwłaszcza w porównaniu z miastami o wielkości zbliżonej do Kalisza.
Wszystkie kluby, łącznie z zaliczanym do opozycji klubem PiS, wystawiły temu budżetowi pozytywną opinię. Wyjątkiem okazali się radni PO. Występując w ich imieniu Radosław Kołaciński zarzucił obecnej ekipie prezydenckiej i wspierającym je klubom radnych ,,Samorządny Kalisz'' i ,,Wszystko dla Kalisza'' brak atrakcyjnych ofert ,przyciągających inwestorów.
- Jedyne co państwo przyciągnęli to monokulturowy i blaszany handel wielkopowierzchniowy - ocenił radny Kołaciński.
Radny przypomniał po raz kolejny zarzuty opozycji wobec koalicyjnej większości. Zarzucił jej godzenie się na drogie usługi komunalne, drenujące kieszenie mieszkańców (podwyżki cen wody i ścieków oraz biletów KLA) , nieoszczędne gospodarowanie w spółkach z udziałem miasta. Ponadto radni PO wytknęli prezydentowi utrzymywanie niekorzystnego dla kaliszan modelu dostaw ciepła do mieszkań. Nie kryjąc rozczarowania sięgnęli po mocne argumenty. Ich zdaniem obecny budżet nie jest dziełem samorządowej wspólnoty, którą tworzą ludzie o różnych poglądach.
- Wspólnota jest jak widać szczelnie zamkniętą enklawą paru parapartyjnych ugrupowań, których członkowie bezwstydnie udają apolityczność - podsumował radny Ko-łaciński. Prezydent uznał tę krytykę za argumenty poniżej pasa. Ostatecznie budżet przeszedł 18 głosami radnych koalicyjnej większości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto