Dramat rozegrał się w miniony piątek w jednej z kamienic w centrum Kalisza. 30-latka wysłała sms do swojej matki, w którym napisała, że „udusiła Zuzię”. Sama jednocześnie wezwała pogotowie i zaalarmowała policję. Okazało się, że kobieta zacisnęła na szyi dziecka tak zwaną smycz od telefonu komórkowego. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Kaliszu. Początkowo śledczy rozważali przedstawienie matce dziewczynki zarzut usiłowania zabójstwa.
- Biorąc jednak pod uwagę treść artykułu 15. Kodeksu karnego, który mówi o tym, iż „nie podlega karze za usiłowanie, kto dobrowolnie odstąpił od dokonania lub zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego”, uznano, że brak jest podstaw do przyjęcia takiej kwalifikacji – tłumaczy Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Biegły z zakresu medycyny sądowej stwierdził, że 3-latka doznała jedynie niegroźnych otarć naskórka na szyi. Matka ze względu na swój stan zdrowia trafiła do szpitala w Sokołówce. Dzieckiem zajęli się krewni.
- Jednocześnie Prokuratura Rejonowa podjęła wielokierunkowe działania pozakarne zmierzające do zapewnienia właściwej opieki dziecku – dodaje prokurator.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
