Jan Mosiński podkreślił, że rok 2017 to była kontynuacja polityki państwa opartej na 3 filarach: rodzina, rozwój, bezpieczeństwo. Programem sztandarowym, jeśli chodzi o wsparcie polskich rodzin jest program rządowy Rodzina 500+. Z budżetu państwa pochodzą pieniądze na jego realizację, łącznie z kosztami obsługi. Zdaniem posła to dowód na to, że PiS jako formacja polityczna jest wiarygodny.
- W 2017 roku państwo wydało na program Rodzina 500+ to ponad 22 mld zł. Pieniądze znalazły się w budżecie państwa wbrew złowieszczym prognozom ówczesnego ministra finansów Vincenta Rostowskiego, który stwierdził, cytuję, piniędzy na to nie ma. Jednak-parafrazując pana z Bydgoszczu-mogę powiedzieć, że piniędze się znalazły-podsumował poseł Mosiński.
Dla Kalisza na program Rodzina 500+ przeznaczono ponad 53,5 mln zł. Z programu skorzystało ponad 6 tys. rodzin,w tym około 9 tys. dzieci.
Wśród wielu sukcesów obecnej ekipy Mosiński podkreślił m.in. obniżenie wieku emerytalnego, co - jak to ujął - uchroniło Polaków od wprowadzonego przez poprzedni rząd obowiązku pracy, aż do śmierci oraz znaczący spadek bezrobocia. Dzisiaj w Kaliszu bezrobocie wynosi około 3 proc. Bez pracy pozostaje obecnie 2380 osób. Kolejny sukces w ocenie posła to wzrost etatów nauczycielskich w Kaliszu o 56, wbrew zapowiedziom opozycji o masowych zwolnieniach w szkołach.
Poseł Jan Mosiński nie omieszkał także przypomnieć starań parlamentarzystów PiS zmierzających do wspierania rozwoju Kalisza, jak 6 mln zł pozyskane na infrastrukturę drogową, m.in. 3,5 mln zł na likwidację osuwiska w ul. Łódzkiej.
- W najbliższym czasie ustalimy wspólne stanowisko w sprawie obwodnicy Kalisza, która elektryzuje opinię publiczną. Jest kilka wariantów, są pewne rozbieżności. Chcemy przekazać ministerstwu sygnał w jakim kierunku ta trasa ma przebiegać – dodał Jan Mosiński.
Według Mosińskiego priorytetem dla obecnej władzy jest zrównoważony rozwój wszystkich części naszego województwa. W tym kontekście kulą u nogi nazwał obecną politykę polaryzacyjno - dyfuzyjną województwa wielkopolskiego z marszałkiem na czele.
Poseł Piotr Kaleta mówiąc o zadaniach na 2018 rok skupił się na czekających nas w tym roku wyborach samorządowych. Do wyborów PiS przystąpi pod szyldem Zjednoczona Prawica.
- Zależy nam na silnej liście do Sejmiku województwa. Chcemy, aby przedstawiciele Kalisza mieli wpływ na to, co dzieje się w Wielkopolsce. Chcemy także, aby na wszystkich szczeblach samorządowych pojawili się nasi przedstawiciele. Mamy nadzieje, że w samorządzie drużyna dobrej zmiany zafunkcjonuje - powiedział poseł Kaleta, nie kryjąc optymizmu.
Natomiast, gdy przyszło do ujawnienia nazwisk kandydatów Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Kalisza obydwaj posłowie PiS zachowali przykładną powściągliwość, mówiąc, że to zależy od negocjacji na szczycie, w trójkącie liderów: Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin, Zbigniew Ziobro, co ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu.
Zobacz także
Noworoczny bieg rodzinny w Kaliszu
źródło: gloswielkopolski.pl/x-news.pl
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
