- Kiedy strażacy dojeżdżali na miejsce, widać było dym wydobywający się z okien mieszkania - mówi mł. bryg. Dariusz Byliński z Komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
W środku przebywała jedna osoba, która dogrzewała mieszkanie paląc w piecyku, tak zwanej "kozie". I to najprawdopodobniej piecyk był powodem nieszczęścia. Spaleniu uległo wyposażenie dwóch pomieszczeń oraz okopcone zostały ściany lokalu.
- Na chwilę obecną nie nadaje się on do zamieszkania - dodaje Dariusz Byliński.
Straty zostały wstępnie oszacowane na około 10 tysięcy złotych.
W akcji gaśniczej uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej. Na miejsce wezwano też pogotowie ratunkowe, które udzieliło pomocy lokatorowi spalonego mieszkania. Na czas akcji odcinek ulicy Stawiszyńskiej między Garncarską a Skarszewską został całkowicie zablokowany.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?