Kalisz: Szukają domu dla psa z ranami postrzałowymi. Zwierzę cudem przeżyło. ZDJĘCIA

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o postrzelonym psie w typie rasy nowofunland. Niestety pies faktycznie został wielokrotnie postrzelony z broni myśliwskiej. Z
czworonogiem natychmiast udaliśmy się do lekarza weterynarii. Po wielogodzinnej operacji psa udało się uratować. Pokryliśmy koszty operacji w wysokości 1000zł - mówi Roksana Drapała z Help Animals.

Wolontariusze HA opiekują się psem od miesiąca. 25 maja znaleźli go w Aleksandrii koło Brzezin. Pies ma rany postrzałowe podudzia, klatki piersiowej i przedniej łapy, która jest złamana.

- Pokrywamy w całości koszty drogiego leczenia. Barona ulokowaliśmy w hoteliku dla zwierząt w Ostrowie Wlkp. Doba bez wyżywienia wynosi tam 25 zł. Niestety nie stać nas na pokrycie kosztów za hotel - wyjaśnia Roksana Drapała.

Pies, któremu nadano imię Baron, ma charakterystyczną czerwoną obrożę. Jest zadbany, bardzo ufny, garnie się do ludzi. Ma około dwóch lat.

- Bardzo prosimy o pomoc w postaci adopcji tego wspaniałego, łagodnego czworonoga! Mile widziany również dom tymczasowy - apeluje wolontariuszka HA. - Przyjmiemy też pomoc finansową, żeby móc opłacić dalszy pobyt psa w hotelu. Nr konta to: 39 8404 0006 2008 0016 7152 0001

Wolontariusze HA proszą również o kontakt osoby, które rozpoznają zwierzę. Telefon: 603 948 690 (W poniedizałki i piątki w godzinach 16:00-18:00) lub e-mail: [email protected]

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!