Kaliszanin odpowiadał za rozbój z użyciem noża. Tomasz U. zaplanował skok na bank, aby – jak twierdził - zdobyć pieniądze na... podręczniki dla dzieci do szkoły. Feralnego dnia wypił kilka piw i około godziny 15.00 pojawił się przy ulicy Górnośląskiej. Jakiś czas siedział na murku naprzeciw banku i obserwował co dzieje się w środku. Wtedy miała podejść do niego nieznajoma kobieta, która spytała czy jest niewidomy? 36-latek miał bowiem założone ciemne okulary, tak zwane lenonki. Odpowiedział jej, że jest niedowidzący. Kiedy z banku wyszli klienci i została tylko kasjerka, mężczyzna ruszył do akcji. Nieznajoma przeprowadziła go przez jezdnię, a później wprowadziła do banku. Mężczyzna wyjął z kieszeni scyzoryk i podszedł do kasjerki. Przystawił jej nóż do szyi i zażądał gotówki. W sumie ukradł 1810 złotych i uciekł.
- Po około 30 minutach oskarżony telefonicznie powiadomił policję o dokonaniu przez siebie rozboju i wskazał miejsce, gdzie będzie oczekiwał na policjantów. Po ich przyjeździe został przez nich zatrzymany. Przeprowadzone badanie wykazało, że znajdował się on w stanie znacznej nietrzeźwości. Miał blisko trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Przed sądem Tomasz U przyznał się do wszystkiego. Między innymi taka postawa wpłynęła, że został on skazany na najniższą możliwą karę za tego typu przestępstwo.
- Wina oskarżonego nie budziła wątpliwości – mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Jerzy Nowakowski. - Oskarżony przyznał się do zarzucanego czynu. Jego wyjaśnienia w świetle zeznań pokrzywdzonej nie budziły wątpliwości.
Wyrok nie jest prawomocny.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?