Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalisz: Urząd też zaciska pasa w kryzysie?

Daria Kubiak
Andrzej Kurzyński ©
W kaliskim magistracie tylko w ciągu ośmiu miesięcy tego roku na podróże wydano blisko 240 tysięcy złotych. Oszczędzą teraz na żarówkach?

W sytuacji, gdy co i rusz jesteśmy zaskakiwani kolejnymi podwyżkami cen mediów, żywności, czynszu a także usług komunalnych normalną rzeczą jest zastanawianie się, czy wszyscy solidarnie ograniczamy swe wydatki, aby sprostać rosnącym kosztom życia. Czy miasto zachęcające mieszkańców do szukania oszczędności i zaciskania pasa samo także stara się funkcjonować oszczędniej?

Tego chciał dowiedzieć się od prezydenta Kalisza radny Tomasz Grochowski (SLD), pytał, w jaki sposób optymalizuje się koszty utrzymania i funkcjonowania urzędu miejskiego oraz podległych mu jednostek. Czy w ratuszu, tak jak w wielu domach, ogranicza się wydatki i ogląda każdą złotówkę przed jej wydaniem, czy wręcz przeciwnie - lekką ręką płaci się pieniędzmi podatników, między innymi za telefoniczne pogawędki urzędników, kilometrówki, służbowe delegacje, w tym za zagraniczne wojaże przedstawicieli samorządu?

Głosuj na Najbardziej Przyjazny Urząd Miejski w Wielkopolsce. PLEBISCYT

Z odpowiedzi, jaką radny uzyskał od prezydenta Janusza Pęcherza wynika, że w ratuszu oszczędza się w sposób umiarkowany. Limit wydatków rzeczowych przewidzianych w budżecie miasta na 2012 rok na rzecz urzędu i podległych mu jednostek jest tylko o 5 proc. mniejszy od kwoty na rok 2011. Miasto zapowiada, że wydatki na ten cel planowane w budżecie na rok przyszły mają być o kolejny 1 proc. mniejsze od obecnych.

O zrozumieniu potrzeby oszczędzania mają świadczyć warsztaty zorganizowane dla naczelników wydziałów i innych pracowników, na których doskonalą umiejętność racjonalnego wydawania publicznego grosza. Prezydent przedstawił także listę przedsięwzięć, których celem jest zmniejszenie kosztów ogrzewania i oświetlenia, etc. Ograniczono też liczbę punktów świetlnych oraz wymienia się żarówki na energooszczędne. Zainstalowano ograniczniki zużywanej wody oraz zracjonalizowano zużycie energii cieplnej. Urząd zmienił operatora telefonii stacjonarnej, co obniżyło koszty o 60 proc. a przetarg na telefonię komórkową zmniejszył koszty o 10 proc.

Pomimo tego średnie miesięczne wydatki poniesione w I półroczu br.na ogrzewanie, wodę, gaz i oświetlenie - 902 318 zł, telefony stacjonarne i komórki - 41 422 zł i internet - 12 122 zł mogą szokować przeciętnego mieszkańca miasta, zwłaszcza gdy pomnoży się je przez 12 miesięcy roku. Na podróże krajowe, w tym kilometrówki wydano przez 8 miesięcy br. 237 273 zł a na zagraniczne wojaże - 10 014 zł.

Pozostałe wydatki ukryte są w paragrafie - zakup usług pozostałych, które dopełniają całości kosztów funkcjonowania, co tu dużo mówić, kosztownej samorządowej administracji. Mimo kryzysu ma się ona całkiem dobrze.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto