O nietypowym znalezisku informowaliśmy wczoraj. Pracownicy firmy budowlanej podczas prac ziemnych natknęli się na dwa pociski i zaalarmowali policję. Na miejscu pojawili się także saperzy z Inowrocławia. Ten sam patrol pracuje na miejscu również dzisiaj. Okazuje się, że modernizowana stacja paliw stała na prawdziwym arsenale. Przez kilkadziesiąt lat pod ziemią przeleżały nie jak wcześniej podawano bomby lotnicze, ale pociski rakietowe kalibru 132 milimetrów z okresu II wojny światowej, tak zwane ,,Katiusze''. Każdy ma około 140 centymetrów długości i waży około 50 kilogramów.
- Są to pociski o napędzie rakietowym stosowane przez wojska radzieckie. Ich siła rażenia takich pocisków jest dość znaczna - powiedział nam st. sierż. Robert Skonieczny, dowódca patrolu rozminowania nr 15 z Inowrocławia.
Czytaj więcej na temat niecodziennego odkrycia oraz zobacz film
Teren w pobliżu znaleziska ponownie jest całkowicie zablokowany. W okolicy policja wstrzymała ruch. Od rana dzielnicowi ostrzegali okolicznych mieszkańców, by podczas akcji neutralizowania niewybuchów ze względów bezpieczeństwa nie wychodzili na balkony.
W sumie saperzy wydobyli z ziemi 17 pocisków. Z wyjątkiem jednego, wszystkie były wyposażone w zapalniki i stanowiły realne niebezpieczeństwo. Wszystkie zostaną zdetonowane na poligonie w Toruniu.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?