Każdy, kto chciał, mógł poczęstować się żurkiem. W zamian mógł wrzucić dowolną kwotę pieniędzy do puszki, by wesprzeć leczenie ciężko chorych dzieci, podopiecznych fundacji Bread of Life. A są to cierpiący na porażenie mózgowe Kacper oraz chorujące na nowotwory Weronika, Ola i Jakub.
Pierwsza tego typu akcja odbyła się w Kaliszu przed rokiem. W grudniu z większym rozmachem odbyła się charytatywna Wigilia.
- To już nasza trzecie takie spotkanie. W ten prosty sposób kaliszanie pomagają dzieciom w ich walce z chorobą - mówi Tomasz Jeżyk, z Bread of Life. - Koszty leczenia i rehabilitacji dzieci są dla ich rodzin bardzo dużym obciążeniem. Cieszy nas każda kwota jaka uda się zebrać. To także doskonała okazja do integracji mieszkańców miasta. W ten sposób pokazujemy, że będąc razem, możemy wiele zdziałać.
Dodatkową atrakcją były nietypowe maskotki własnoręcznie przygotowane przez słuchaczy Uniwersytetu trzeciego Wieku w Kaliszu oraz uczniów III Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu. Wpłacając niewielkie datki można było stać się właścicielem jednej z nich, jednocześnie dodatkowo wesprzeć akcję. Wykonane ze skarpetek króliki rozeszły się w mgnieniu oka.
"Wielkanocy na kaliskim rynku" towarzyszyły także warsztaty artystyczne. Akcję wsparli między innymi piłkarze II-ligowej Calisii Kalisz.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?