Kaliszanie przejadą na rowerach ponad 900 kilometrów by zebrać pieniądze dla chorych

Marek Konwiński to na co dzień wiceprezes Fundacji Inwalidów i Osób Niepełnosprawnych „Miłosierdzie” w Kaliszu oraz Krzysztof Pomorski – wiceprezes Klubu Sportowego Osób Niepełnosprawnych Bastion w Kaliszu zjeździli już niema całą Polskę. Na rowerach pokonywali też trasy w Chorwacji, Niemczech, Austrii, Litwie, Łotwie, Estonii, Rosji, Finlandii czy w Norwegii.

Tym razem zamierzają przejechać na rowerach ponad 900 kilometrów wzdłuż polskiego wybrzeża Bałtyku. W trasę wyruszą w czwartek, 20 maja pociągiem z Kalisza do Świnoujścia. Tutaj przesiądą się na jednoślady, by następnie w ciągu kolejnych dni dojechać do Suwałk.

CZYTAJ TAKŻE:

Wyprawa ma przede wszystkim cel charytatywny. Zasady są bardzo proste. Oni będą kręcić kolejne kilometry, a każdy z Was będzie mógł w zamian dokonać dowolnej wpłaty na specjalne konto udostępnione przez kaliską Fundację Bread of Life. Wpłat można dokonywać TUTAJ Pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc dla 3-letniego Sobusia z Józefowa w gminie Chocz oraz dla Kariny Zachary z Kalisza.

Trzylatek ma zdiagnozowaną genetyczną chorobę mięśni – miopatię SEPN1. Objawia się ona osłabieniem i zanikiem mięśni, co w konsekwencji prowadzi do niewydolności oddechowej, skoliozy, problemów z mową i poruszaniem się. Obecnie w Polsce jest tylko czwórka dzieci cierpiąca na miopatię SEPN1.

Z kolei Karina Zachara, to znana w Kaliszu dziennikarka, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Kalisza, kochająca sport, chętnie angażująca się w wiele akcji społecznych. Obecnie sama potrzebuje wsparcia niezbędnego do walki z rakiem.

- Ta wyprawa to kolejny dowód na to, jak wieloma wspaniałymi ludźmi się otaczam. Jak wiele osób wspiera mnie w tym trudnym procesie, jakim jest walka z nowotworem. Od samego początku zmagań z chorobą, a przecież trwa to już ponad dwa lata, spłynęło do mnie tyle dobra i pomocy, w różnej formie, że trudno byłoby mi w tej chwili podsumować i wymienić to wszystko. Ciężko jest mi wyrazić słowami swoją wdzięczność za każdy gest i formę wsparcia, które do mnie trafiły i wciąż trafiają. Za wszystko z całego serca dziękuję, bo świadomość, że ma się wokół siebie tak liczne grono dobrych aniołów, dodaje sił i wiary w to, że moja walka ze śmiertelną chorobą zakończy się sukcesem. Dziękuję Krzysztofowi i Markowi za ich inicjatywę i szczytny cel na jaki ukierunkowali swoją rowerową wyprawę. Mam nadzieję, że nie spotkają ich na trasie żadne przykre niespodzianki i bezpiecznie wrócą do domu. Z jednej strony pełni wrażeń, z drugiej zaś z poczuciem, że zrobili naprawdę wspaniałą rzecz, której wartości nie da się wycenić - mówi Karina Zachara.

Charytatywny wyjazd wspierają: Fundacja Inwalidów i Osób Niepełnosprawnych “Miłosierdzie” wraz z jej prezesem Stanisławem Bronzem oraz Klub Sportowy Osób Niepełnosprawnych Bastion w Kaliszu, któremu szefuje Joanna Tomeczek. O przebiegu wyprawy będziemy informować na bieżąco w naszych mediach społecznościowych oraz na stronie Kalisz.NaszeMaisto.pl

ZOBACZ TAKŻE: