Mieszkańcy z prezydentem Krystianem Kinastowskim na czele, wzięli udział w uroczystościach patriotycznych, by oddać cześć tym, którzy zginęli podczas tragicznych wydarzeń, jakie rozegrały się w Kaliszu w sierpniu 1914 roku.
Kwiaty i znicze przed tablicą poświęconą pamięci bohaterów I i II wojny światowej, znajdującą się na ścianie ratusza, złożyli przedstawiciele Miasta - prezydent Krystian Kinastowski, wiceprezydent Grzegorz Kulawinek, radna Karolina Sadowska oraz parlamentarzyści, reprezentanci władz wojewódzkich i powiatowych, przedstawiciele organizacji politycznych, stowarzyszeń i związków kombatanckich, służb mundurowych i młodzieży szkolnej. W uroczystości wzięła udział kompania honorowa 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.
- Między 4 a 22 sierpnia 1914 r. wojska niemieckie dokonały serii ostrzelań artyleryjskich, w wyniku których zrównano z ziemią niemal całe zabytkowe śródmieście. Miasto było podpalane, mieszkania plądrowane, a ludność mordowana. nigdy nie wolno nam o tym zapomnieć. Stojąc w zadumie przed tablicą poświęconą bohaterom, którzy oddali życie za naszą wolność, pamiętajmy o ich losach. Ludzie tacy jak my, którzy mieli rodziny, dzieci, przyjaciół, plany na przyszłość, w jednej chwili stracili wszystko. Tamten tragiczny czas przekreślił ich wszelkie marzenia. W 105. rocznicę zburzenia Kalisza i wybuchu I wojny światowej oddajmy cześć poległym i zamordowanym. Niech pamięć o nich nigdy nie zaginie! - podkreślał w swoim przemówieniu Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
