Pobyt w stolicy kaliszanie rozpoczęli od zwiedzania Powązek.
- Oprowadzał nas syn powstańca warszawskiego a jednocześnie nasz przyjaciel Krzysztof Grabiec Uczestniczyliśmy w marszu upamiętniającym "Przejście", zwiedziliśmy niesamowite Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego w Reducie Banku Polskiego z unikatową kolekcją pamiątek po uczestnikach tamtych wydarzeń. Przeszliśmy szlakiem walk na Starym Mieście. Oglądaliśmy ślady po kulach na budynkach, przestrzeliny w ogrodzeniach. Wiele tych miejsc znanych jest tylko rodowitym warszawiakom. Dzień zakończyliśmy wizytą w budynku PAST-y, który był miejscem zaciętych walk, jakie toczyły się o niego podczas powstania warszawskiego – mówi Włodzimierz Staszak.
Kaliszanie wzięli tez udział w uroczystościach państwowych na Placu Józefa Piłsudskiego, wśród weteranów, głów państw oraz wielu oficjeli z całego świata.
- Niesamowitym przypadkiem było poznanie komandora Eugeniusza Felczaka, weterana Powstania Warszawskiego na stałe mieszkającego w Brazylii. Pomoc i opieka nad nim w trakcie uroczystości była dla mnie ogromnym przeżyciem i przyjemnością. Spotkaliśmy się również z rektorem Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni kontradmirałem Tomaszem Szubrychtem, premierem Mateuszem Morawieckim oraz szefem Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Janem Józefem Kasprzykiem,rozmowy skupiły się głównie na przygotowywanym przez nas wyjeździe na Monte Cassino w przyszłym roku - dodaje Włodzimierz Staszak.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?