W tym roku były to czwarte międzynarodowe zawody naszego medalisty. Tym razem walkę o medale zakończył na drugim miejscu.
- wszystko było na dobrej drodze do kolejnego zwycięstwa, jednak stało się coś, chwila dekoncentracji, odprężenie, mniejsza o to, ale na tyle istotne, że upadek kuli z ręki na ziemię nie pozwolił sięgnąć po złoty medal. Bardzo szybko sportowa złość przeszła do euforii i radości, ponieważ kolega z Czech, z którym miałem już okazję z powodzeniem rywalizować na mistrzostwach świata na Łotwie, tuż po ceremonii wręczenia medali oświadczył się swojej partnerce - mówi Robert Jędrzejewski.
W tym roku kaliszanin nie schodzi z podium. Zwyciężał już w zawodach pucharu świata w Serbii, Dani i Rosji. Zdobył też mistrzostwo Polski w sztafecie podczas zawodów w Kaliszu. Teraz do swojej bogatej kolekcji dorzucił srebro pucharu Europy zdobyte w stolicy Francji.
- Teraz przede mną krótki odpoczynek i przygotowania do mistrzostw świata w Serbii, a następnie ceremonia finału pucharu świata na australijskiej Tasmanii, gdzie jako pierwszy Polak w historii odbiorę główne trofeum czyi Puchar Świata & Grand Prix Kettlebell Lifting - dodaje Robert Jędrzejewski.
Przy tej okazji warto wspomnieć o mecenasach kaliskiego sportu odważnikowego. A są to: Adecon, Spedycja i Transport Acropol, Aquapark Kalisz, Agro-Rami, Damons, Magdomed Specjalistyczna Przychodnia Rehabilitacyjna, Miasto Kalisz, Venus-Beauty.pl, a także Polska Federacja Sportów Odważnikowych, Polskie Stowarzyszenie Kettlebell i Fitness oraz Kaliski Klub Sportowy Ironfit.
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?