Kilka dni temu do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu wpłynęła informacja o kradzieży pojazdu. Z informacji przekazanym policjantom wynikało, że kilka dni wcześniej 80-latek zaparkował swoje cinquecento w rejonie jednego z marketów. Po wyjściu ze sklepu okazało się , że auta nie ma na parkingu. Właściciel próbował odszukać swój pojazd na własną rękę, ale poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
- Policjanci od początku przypuszczali, ze mężczyzna mógł zapomnieć, gdzie zapakował swój samochód. Jednak sprawę potraktowano priorytetowo. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego sprawdzili punkty wskazane przez 80-latka oraz sąsiednie ulice i zlokalizowane w okolicy parkingi. Niestety w żadnym z miejsc nie udało się odnaleźć auta - mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka kaliskiej policji.
Policjanci skrupulatnie przeanalizowali drogę, którą miał jechać kaliszanin oraz wszystkie informacje przekazane przez właściciela i jednego z członków jego rodziny. Następnego dnia po zgłoszeniu, funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego zlokalizowali pojazd. Cinquecento stało zaparkowane na ulicy, niedaleko miejsca zamieszkania 80-latka. Okazało się, że właściciel zapomniał, gdzie zostawił swój pojazd, po powrocie z zakupów.
Jak informuje policja w Kaliszu, w ciągu roku odnotowuje kilka podobnych przypadków. Takie sytuacje wynikają najczęściej z roztargnienia zgłaszających. Dodatkowo stres związany z „rzekomą” kradzieżą przeszkadza w logicznym myśleniu oraz ustaleniu faktycznego przebiegu zdarzeń.
- Dlatego zanim zgłosimy kradzież, postarajmy się uspokoić i przemyśleć, czy auto mogło zostać zaparkowane w innym, nietypowym miejscu. Nie wstydźmy się również poprosić członków rodziny lub znajomych o pomoc. Być może wspólne przeanalizowanie sytuacji pomoże nam ustalić, gdzie znajduje się nasze auto - dodaje rzeczniczka.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Zobacz także: Czwartek pogodny. Wieczorem na zachodzie możliwe burze
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?