W czasie godzinnej przechadzki tradycyjnie prowadzący imprezę dr Piotr Sobolewski przypomniał nieco faktów związanych z mijanymi obiektami: okolicami ulicy 3-Maja, dzielnicą fabryczną, Aleją Wojska Polskiego, Majkowem i Chmielnikiem, oraz mostami na Bernardynce i w ten sposób kaliszobrańcy dotarli pod tzw. ‘dom Borettiego” przy Niecałej. A to już był sygnał, by przystąpić do omówienia tematu wiodącego tej edycji – historii kaliskich fotografów.
Trudu tego podjął się Mateusz Halak z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami (współorganizatora Kaliszobrania). Swą prelekcję zrealizował już w bardziej komfortowych klimatycznie warunkach - gospodarz „Domku parkowego” pan Wiesław Janicki nie tylko zaprosił pod zacieniony namiotowym płótnem fragment swej kawiarenki to jeszcze dodatkowo ugościł wędrowców zimniutką ożeźwiającą wodą mineralną. I w takich to luksusach pasjonaci historii Kalisza wysłuchali opowieści o najbardziej znanych kaliskich mistrzach fotokamer, począwszy od Willnowa (poł. XIX w.), poprzez Diehla, Fingerhuta, Zewalda, Klocha i Dukiewicza, Iłowiecką i Raczyńskiego, rzeczonego Borettiego, Engela, Bibricha, Ekerta aż po Dorysa oraz wojennych i powojennych nawet fotografów. W trakcie prelekcji na ekranie pojawiały się zarówno portrety niektórychz nich, wizytówki i reklamy prasowe ich zakładów jak i najbardziej reprezentatywne ich fotografie. I tak planowane- ze względu na upał – skrócenie imprezy zamieniło się w solidną czasową miarą odmierzanąkolejną imprezę cyklu.
Kaliszobranie zorganizowali tradycyjnie regionaliści z kaliskiego koła Przewodników PTTK przy wsparciu – w ramach mecenatu nad kulturą - Miasta Kalisza.
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?