Karolina Pawliczak podsumowuje swoje dokonania na stanowisku wiceprezydenta Kalisza

- Podsumowujemy kadencję, bo uznałam że jesteśmy to winni mieszkańcom, którzy nas wybrali - mówiła Karolina Pawliczak. Oceniła, że priorytetem dla niej było uregulowanie sytuacji mieszkaniowej.

Jak podkreśliła, na początku kadencji w Kaliszu było ponad 1300 rodzin oczekujących na mieszkania komunalne, w tym prawie 570 rodzin oczekujących na lokale mieszkalne i blisko 440 rodzin oczekujących na mieszkania socjalne.

- Dzisiaj lista oczekujących na lokale mieszkalne z zasobu komunalnego liczy niespełna 150 rodzin. Liczba osób oczekujących na mieszkania socjalne, to ok. 370 rodzin, w szczególności są to rodziny, które mają uprawnienia z wyroku sądowego. To ogromny postęp w realizacji założeń i planów dotyczących polityki mieszkaniowej miasta - zaznaczyła. - Założeniem moim było zupełne zlikwidowanie kolejki tej kadencji. Pan prezydent przerwał moją pracę, ale mam nadzieję, że wprowadzone procedury w MZBM-ie i Wydziale Spraw Społecznych i Mieszkaniowych będą kontynuowane.

Przypomniała również o działaniach związanych z wprowadzeniem Kaliskiej Karty Mieszkańca czy polityką prozdrowotną w ramach akcji "Zdrowy Kalisz".

- To ponad 10 000 rocznie przebadanych mieszkańców. Mam również wiele sygnałów, że osoby z wykrytymi w odpowiednim czasie schorzeniami mogły również odpowiednio szybko zostać poddane leczeniu - podkreśliła K. Pawliczak.

Zaznaczyła również, że wybór naczelnika Tomasza Rogozińskiego na wiceprezydenta Kalisza to potwierdzenie tego, że prezydent Grzegorz Sapiński bardzo wysoko ocenia jej pracę na rzecz mieszkańców i zauważa jej efekty.

- Z drugiej strony to najlepszy dowód, że odwołanie mnie miało kontekst polityczny a Grzegorz Sapiński obawiał się, że moja skuteczność w rozwiązywaniu problemów mieszkaniowych, zdrowotnych, czy bardzo dobry kontakt ze środowiskiem seniorów, to wszystko zwiększy zaufanie mieszkańców do mnie. Dlatego prezydent nie pozwolił mi dokończyć pracy zgodnie z ustalonym na początku kadencji kalendarzem. Teraz zrozumiał, że nie jest w stanie samodzielnie koordynować spraw społecznych. Przypomnę, że pan Tomasz Rogoziński w Wydziale Spraw Społecznych był moim bezpośrednim podwładnym. To ja nakreślałam mu zadania do realizacji - skomentowała.

Kamil Stoch zapewnił sobie drugą w karierze Kryształową Kulę! Polak zwyciężył także w cyklu Raw Air (napisy)

(Źródło: Press Focus)