10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem w katastrofie samolotu Tu-154M, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Wśród ofiar była także Gabriela Zych z Kalisza, prezeska Stowarzyszenia Rodzina Katyńskiego, zrzeszającego krewnych zamordowanych w Katyniu przez Rosjan. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
W dwunastą rocznicę katastrofy smoleńskiej złożono wiązanki kwiatów na grobie Gabrieli Zych, spoczywającej na cmentarzu przy ulicy Częstochowskiej w Kaliszu. W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz marszałek Sejmu Elżbiety Witek wiązanki złożyła Żaneta Lasiecka-Stodolna, kierownik kaliskiej delegatury Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. W imieniu władz samorządowych Kaliszu wiązankę złożyli prezydent Kalisza Krystian Kinastowski oraz Mirosław Gabrysiak wiceprzewodniczący Rady Miasta Kalisza.
Zdaniem Izabeli Musielak, córki tragicznie zmarłej Gabrieli Zych, mimo upływu lat emocje wciąż są bardzo duże.
- Co roku odgrzewane, co roku rozgrzebywane. Ale to chyba każdy, kto straci tak bardzo bliską osobę ma te same rozterki, te same odczucia co ja. Może my troszkę większe, ze względu na to, że jest to śmierć publiczna, nie nasza osobista. Ale co roku zbliża się ta data i wszyscy przypominają nam skutecznie i szukają dziury w całym - powiedziała Izabela Musielak.
Kaliszanka nie wierzy w teorie mówiące, że przyczyną katastrofy smoleńskiej mógł być zamach.
- Przez 12 lat jestem przekonana, że był to zbitek nieszczęśliwych wypadków i złych decyzji ludzi. Nie doszukuję się w tym żadnych złych intencji kogokolwiek. Po prostu była to katastrofa wywołana złymi decyzjami i tyle. Zamach jest wałkowany od 12 lat. Teraz to się nasiliło ze względu na sytuację na Ukrainie. Ja tego nie widzę, nie wydaje mi się, żeby pomimo postępowań prezydenta Rosji, odważył się zaatakować prezydencki samolot. Takie jest moje zdanie i tego się trzymam. Gdybym myślała inaczej to pewnie całkowicie bym zwariowała. Najgorzej jest szukać teorii spiskowych i starać się to udowodnić - dodała Izabela Musielak.
W niedzielę, 10 kwietnia o godz. 08:41 w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej, zgodnie z decyzją Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji we wszystkich województwach zostały uruchomione syreny alarmowe. Wiele samorządów zrezygnowało jedna z uruchamiania miejskich systemów alarmowych ze względu na przebywających w naszym kraju uchodźców wojennych z Ukrainy.
- Nie chcę, by ta - w swojej intencji dobra inicjatywa - dołożyła komuś traum i lęków. Nie chcę też, by stała się kolejnym elementem dzielącym naszą wspólnotę (...) Wierzę, że ta decyzja spotka się z akceptacją. Także tych, którzy bojkotowali rządowy pomysł włączenia syren. Wierzę, że robili to z troski o naszych ukraińskich gości i godne uczczenie ofiar katastrofy w Smoleńsku - poinformował prezydent Kalisza i zaapelował
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?