Kierowca zginął na niestrzeżonym przejeździe

50-letni mieszkaniec Skalmierzyc na niestrzeżonym przejeździe kolejowym wjechał mercedesem pod nadjeżdżający pociąg. Zginął na miejscu.

Do tragedii doszło 2 grudnia o godz. 14.55 na przejeździe niestrzeżonym w Skalmierzycach (powiat ostrowski). Pod osobowy pociąg relacji Ostrów - Sieradz dostał się rozpędzony mercedes.
- Ze wstępnych relacji maszynisty wynika, że kierowca zatrzymał się na chwilę przed przejazdem kolejowym, a następnie ruszył, wpadając wprost pod nadjeżdżającą z dużą prędkością lokomotywę - mówi rzecznik prasowy KPP w Ostrowie aspirant Edward Cukiernik. - Pociąg zatrzymał się pół kilometra od miejsca zderzenia.
W wyniku wypadku lewa strona mercedesa została zmiażdżona. - Gdy przyjechaliśmy na miejsce kierowca już nie żył - mówi aspirant Dariusz Biel z Komendy Powiatowej PSP w Ostrowie Wielkopolskim. - Mogliśmy jedynie wyciągnąć zwłoki z wraku.
Usuwanie skutków wypadku trwało do godziny 19. Prokuratura Rejonowa w Ostrowie Wielkopolskim wszczęła śledztwo w sprawie śmierci na torach. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że sygnalizacja świetlna na niestrzeżonym przejeździe kolejowym była sprawna.