Potyczka KKS Kalisz z Wartą, mimo że towarzyska, była bardzo zacięta. Rywal jest beniaminkiem trzeciej ligi, a w rundzie wstępnej Pucharu Polski pokonał pierwszoligowy Stomil Olsztyn. Tymczasem to gospodarze dyktowali watunki gry i zdobywali gole.
Obie bramki padły po przerwie. Najpierw, mimo asysty obrońcy, z kilkunastu metrów trafił Christian Nnamani (pierwsze zdjęcie), a potem z dystansu w samo okienko uderzył Łukasz Żegleń (zdjęcie drugie i trzecie).
- Mamy kilku nowych zawodników i próbujemy to jakoś poukładać. Dopiero liga zweryfikuje naszą siłę - podsumował trener Piotr Morawski.
KKS Kalisz: I połowa - Osuch - Grabowski, Kowalski, Lis - Stoychev, Tunkiewicz, Domagalski, Żegleń, Palat - Ciesielski, Jankowski; II połowa - Pogorzelec - Łepski, Grabowski, Gawlik, Owczarek - Chojnacki, Tunkiewicz, Budrowski, Żegleń - Nnamani, Stoychev (Matuszewski).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?