Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KKS Kalisz pokonał 5:4 pierwszoligowy Kluczbork i awansował do 1/32 Pucharu Polski!

Mariusz Kurzajczyk
KKS - MKS 5:4
KKS - MKS 5:4 Karina Zachara
KKS Kalisz po dogrywce i niezwykle emocjonującym meczu pokonał 5:4 pierwszoligowy MKS Kluczbork i po raz pierwszy w historii awansował do 1/32 Pucharu Polski! Bohaterem gospodarzy było nowo pozyskany Rafał Jankowski, który strzelił trzy bramki.

Mecz KKS-u Kalisz z MKS-em Kluczbork przeszedł do historii miejscowego klubu z kilku powodów. Przede wszystkim gospodarze po raz pierwszy awansowali do 1/32 Pucharu Polski. Po drugie – poprowadził ich do tego najmłodszy w historii klubu trener w centralnych rozgrywkach Pucharu Polski (Piotr Morawski ma 31 lat, podobnie jak strzelec trzech bramek Rafał Jankowski). I po trzecie – z beznadziejnego – wydawało się – rezultatu 1:4 po godzinie gry – wyciągnęli na 5:4, pokonując rywala grającego dwie klasy wyżej!

Kaliszanie nie zaczęli obiecująco. W pierwszych minutach rywale mieli przewagę i sytuacje bramkowe, a w 15 minucie na bocznej linii boiska upadł kontuzjowany Joshua Balogun, którego zmienił junior Dominik Domagalski. Rywale dość szybko zdobyli dwa gole i wydawało się, że panują nad sytuacją. Humory nieco poprawił Błażej Ciesielski, który wykorzystał nieporozumienie między obrońcą i bramkarzem MKS-u i zdobył kontaktową bramkę.

Niestety, po przerwie gracze z Kluczborka trafili jeszcze dwa razy i tylko niepoprawni optymiści mogli liczyć na to, że KKS wybrnie z tych kłopotów. Kluczowym graczem okazał się 31-letni Rafał Jankowski, ale kroku dotrzymywali mu pozostali kaliszanie. Jankowski zdobył gola na 2:4 z rzutu karnego, ale zmarnował kilka kapitalnych okazji. W końcówce zrehabilitował się z nadwyżką.

W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kaliski napastnik kapitalnie uderzył z rzutu wolnego. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Dwie minuty później Przemysław Balcerzak wyrównał. . W 101 minucie akcję Grabowski-Balcerzak-Ciesielski z bliska zakończył Jankowski i było 5:4.

Dodajmy, że pierwszoligowcy nie przebierali w środkach, często faulowali, a symbolem ich bezradności była akcja ze 120 minuty, kiedy Michał Kojder brutalnie zaatakował z tyłu Ciesielskiego i został usunięty z boiska.

W 1/32 Pucharu Polski KKS zagra z Polonią Bytom., która w Szczecinie pokonała Świt Skolwin... 5:4, tyle że w rzutach karnych. Po dogrywce było 0:0. Mecz odbędzie się w sobotę, 23 lipca o godz. 17 na Stadionie Miejskim przy wale Matejki 2.

KKS Kalisz – MKS Kluczbork 5:4 (1:2, 4:4)

Bramki: 0:1 Rafał Niziołek 19 wolny, 0:2 Maciej Kowalczyk 23, 1:2 Błażej Ciesielski 41, 1:3 Rafał Niziołek 51 karny, 1:4 Michał Kojder 60, 2:4 Rafał Jankowski 66 karny, 3:4 Rafał Jankowski 90+1 wolny, 4:4 Przemysław Balcerzak 90+4, 5:4 Rafał Jankowski 101.

Czerwone kartki: Łukasz Ganowicz (89 MKS - druga żółta), Michał Kojder (120 MKS).
Żółte kartki: Błażej Ciesielski (KKS), Adam Orłowicz, Łukasz Ganowicz, Bartosz Brodziński, Paweł Gierak (MKS).

KKS Kalisz: Jędrzej Dorynek – Marcin Tomaszewski, Mateusz Gawlik, Michał Grzesiek, Łukasz Grabowski – Joshua Balogun (19 Dominik Domagalski), Stayko Stoychev, Jakub Budrowski (89 Przemysław Balcerzak), Błażej Ciesielski – Konrad Chojnacki (97 Adam Majewski), Rafał Jankowski.

MKS Kluczbork: Oskar Pogorzelec – Bartosz Brodziński, Radosław Kursa (68 Paweł Gierak), Kamil Nitkiewicz, Rafał Niziołek, Michał Kojder, Patryk Gondek, Łukasz Ganowicz, Krystian Sanocki (71 Michał Szewczyk), Maciej Kowalczyk (85 Robert Brzęczek).

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto