KKS Kalisz zdobył w Rzeszowie trzy bramki, ale tylko zremisował
Kaliszanie jechali do Rzeszowa żądni rewanżu za porażkę na własnym boisku 0:2. Bardziej okazałe zwycięstwo dawało im jednocześnie powrót na szóste miejsce w tabeli. Tymczasem gospodarze pokazali, że także oni są zainteresowani grą w barażach o I ligę.
Stal zaatakowała od pierwszej minuty, po akacjach lewą strona boiska, miejscowi strzelali aż do skutku: Mariusz Sławek zagrał do Piotra Głowackiego, a ten znakomicie dośrodkował do Błażeja Szczepanka, który zdobył pierwszego gola.
Rzeszowianie nie spuścili z tonu, nadal atakowali, ale w najlepszej akcji Bartosz Wolski trafił w poprzeczkę. Kaliszanie odpowiedzieli jedynie strzałem Michała Boreckiego, ale bramkarz Stali popisał się refleksem. W okresie przewagi gości Dawid Olejarka dobrze podał do Mariusza Sławka, a ten zmieścił piłkę miedzy słupkiem a Michałem Molendą..
KKS-iacy mieli wyborną okazję na zdobycie kontaktowej bramki, bowiem sędzia podyktował rzut karny po faulu Piotra Głowackiego na Nikodemie Zawistowskim. Kaliski pewniak Robert Tunkiewicz tym razem nie zaskoczył bramkarza Stali i wynik nie uległ zmianie.
Chwilę potem powinno być 2:1, ale arbiter nie uznał pięknej bramki Nestora Gordillo, bo po konsultacji ze swoim asystentem odgwizdał spalonego. Ostatecznie pierwszą bramkę dla KKS-u zdobył Bartosz Waleńcik.
Druga połowę Stal zaczęła od trzeciej bramki, która podziałała na kaliszan jak płachta na byka. To oni po przerwie dyktowali warunki gry, a Nestor Gordillo wygrał dwa pojedynki sam na sam z Wiktorem Kaczorowskim.
Stal Rzeszów – KKS 1925 Kalisz 3:3 (2:1)
1:0 Szczepanek 12, 2:0 Sławek 36, 2:1 Waleńcik 40, 3:1 Olejarka 50, 3:2 Gordillo 60, 3:3 Gordillo 88.
Stal: Kaczorowski – Sylwestrzak ż, Kostkowski, Góra, Głowacki (66 Sadzawicki) – Szczepanek, Szczypek, Wolski (68 Mustafaev) – Pieczara (77 Kłos), Olejarka ż (82 Michalik), Sławek (82 Maciejewski).
KKS: Molenda – Waleńcik (59 Putno) , Gawlik ż, Hołota ż - Zawistowski (79 Koczy), Tunkiewicz ż (59 Kamiński), Borecki, Łuszkiewicz, Mączyński ż (59 Kendzia) – Gordillo, Maćczak (72 Majewski).
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?