Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolej Dużych Prędkości. Poseł Ławniczak o nieprawdziwych zarzutach prezydent Ostrowa ZDJĘCIA

SJ
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Ławniczak zabrał głos w sprawie Kolei Dużych Prędkości, która ma przebiegać przez Aglomerację Kalisko - Ostrowską. Jego zdaniem zarzuty dotyczące projektu ze strony prezydent Ostrowa Wielkopolskiego są bezpodstawne i zawierają nieprawdziwe informacje. Zachęca prezydent Klimek do udziału w konsultacjach społecznych.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Ławniczak w poniedziałek 17 lutego zorganizował konferencję prasową dotyczącą Kolei Dużych Prędkości. Odpowiedział na niej na pismo prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beaty Klimek. Posłowi towarzyszyli radni Rady Miejskiej z Klubu Prawa i Sprawiedliwości Leszek Witoń i Dawid Korzeniewski.

- W tym piśmie dwustronnicowym [piśmie prezydent Beaty Klimek - przyp. red.] zawierają się niestety informacje nieprawdziwe. Ja postanowiłem je, przede wszystkim w pierwszym rzędzie, zweryfikować - mówił poseł Tomasz Ławniczak.

- Prace nad KDP trwały oficjalnie w latach 2005 - 2011. W 2011 roku zostały one zawieszone przez ministra Mariusza Nowaka, reprezentującego rząd Donalda Tuska - mówił poseł PiS. Przywołał słowa ministra z 2011 roku "Koncertujemy się na modernizacji tego co mamy, a nie na realizacji marzeń kolejarzy jakimi są Koleje Dużych Prędkości". - Ta inwestycja została zawieszona na 19 lat! - dodał poseł Ławniczak. Przyznał, że już przed laty głośno mówił, że należy zabezpieczyć korytarz przestrzenny, który gwarantowałby zgodnie z ustalonymi uwarunkowaniami, zabezpieczenie odpowiedniej przestrzeni dla KDP. Usłyszał od ówczesnych władz, że niezabezpieczony, gdzie wydawało się wciąż pozwolenia na budowę "się wykupi". - Czekał, aż ta bomba z opóźnionym zapłonem wybuchnie - mówił na poniedziałkowej konferencji poseł Tomasz Ławniczak.

Przypomniał, że w pierwszym projekcie KDP wybrano lokalizację dworca dla Aglomeracji Kalisko - Ostrowskiej w gminie Nowe Skalmierzyce na polach pomiędzy Śliwnikami, Mącznikami, na wschód od Skalmierzyc, a więc od strony Kalisza. Podkreślił również, że KDP nigdy nie miała wjeżdżać do Ostrowa Wielkopolskiego.

Ostatecznie jednak teren ten jednak nie został zabezpieczony, podobnie jak pozostałe. Poseł Prawa i Sprawiedliwości pokazał na konferencji, że pierwsza koncepcja Kolei, czyli "Y", przez niezabezpieczenie korytarza, musiałaby dziś przebiegać przez zabudowania gospodarstw domowych, osiedla, a nawet duże firmy. Poseł wyjaśniał, że podczas planowania KDP w 2011 roku tych zabudowań nie było. - Czekanów. Linia kolejowa zbaczająca w kierunku Wrocławia zahaczała o jedno gospodarstwo w przysiółku Baby (...) potem wylatywała w kierunku południowym. Tutaj w tej chwili mamy nie tylko firmę pana Kułtona oraz Gamex, ale też kompleks osiedla - mówił poseł wyliczając przykłady, gdzie - przez niezabezpieczenie korytarza - na terenie Aglomeracji koniecznie byłoby wykupienie domów, firm i innych zabudowań, gdyby realizowany był projekt KDP z 2011 roku.

W 2018 roku rząd PiS powrócił do koncepcji Kolei Dużych Prędkości, ale już nie związanych z "Y", czyli połączeniem Warszawy i Łodzi z Ostrowem i Kaliszem, ale połączeniem całego kraju z Centralnym Portem Komunikacyjnym. - Jest to zupełnie nowa rzeczywistość. I w tej rzeczywistości zupełnie inaczej ulokowana została Aglomeracja Kalisko - Ostrowska - dodał poseł.

Podkreślił, że niedokończenie projektu i niezabezpieczenie korytarza pod budowę KDP to błąd ówczesnej władzy i zaniedbane. Efektem tego jest, że planowany w 2011 roku "Y" byłby dziś niemal niemożliwy do zrealizowania. Wyjaśnił również, że poprzedni projekt KDP zakładał, że będzie to kolej typu japońskiego przeznaczona wyłącznie do przewozu pasażerskiego. - Ruch towarowy miał na nią nie wchodzić - zaznaczał. Nowa koncepcja KDP będzie koleją typu europejskiego, gdzie część przebiegu będzie przebiegiem jako Koleje Dużych Prędkości, a część jako przyśpieszone koleje konwencjonalne, a część jako zwykłe koleje konwencjonalne, które zostaną zmodernizowane i będzie możliwość pokonywania przez nich trasy z prędkością do 160 km/h. Teraz 160 km/h możemy jechać na Poznań, czy też Katowice, ale do Zduńskiej Woli, czy do Wrocławia z prędkością 120 km/h. Zgodnie z nową koncepcją na szprychy zostaną dopuszczone również transporty towarowe.

- Chcę uspokoić wszystkich: ostrowski węzeł zostanie ocalony - dodał poseł Tomasz Ławniczak.

Podczas konferencji poseł Tomasz Ławniczak, apelował do mieszkańców Aglomeracji, ale i do prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego Beaty Klimek, by wzięła udział w konsultacjach społecznych i zaproponowała kompromisowe rozwiązanie powstania KDP i dworca dla całej Aglomeracji.

Konsultacje społeczne odbywają się na stronie https://cpk.pl/pl/inwestycja/ssl/formularz-kolej. To tu można zgłaszać swoje uwagi dotyczące Kolei Dużych Prędkości. Konsultacje potrwają do 10 marca 2020 roku. Trasa, o której mowa to ciąg nr 9, linia nr 85 (arkusz 5 oraz 6).

Kolej Dużych Prędkości. Poseł Ławniczak o nieprawdziwych zar...


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto