Koliber Kalisz podsumowuje 2019 rok. Kto zasłużył sobie na dzbanek, a kto na wianek? ZDJĘCIA

Stowarzyszenie KoLiber Kalisz wyróżniło cztery osoby. Dwie z nich zasłużyły sobie na wyróżnienie wiankiem, a dwie dzbankiem. To drugie wyróżnienie nawiązuje do młodzieżowego słowa roku 2018, jakim był dzban.

- Kandydatów, szczególnie do dzbanków, było więcej. Podobnie do wianków. Wszystkich nie mogliśmy jednak uhonorować. To nasza subiektywna decyzja. Chcieliśmy naświetlić pewne sprawy, które może nie są dostatecznie widoczne w przestrzeni publicznej - mówi Maciej Antczak, prezes kaliskiego oddziału Stowarzyszenia KoLiber. - Nie bez powodu postanowiliśmy przyznać dzbanki, a nie dzbany, bo nie chodzi nam tutaj o ostrą krytykę, ale subtelne zaznaczenie faktu, że ich działania nam się nie podobają. Podkreślam działania, a nie konkretne osoby.

Wianek trafił do Sergiusza Urbaniaka, właściciela restauracji Tutti Santi. Jak uzasadniają działacze KoLibra, jest to osoba, która dzięki swojej inicjatywie biznesowej, odrestaurowała jeden z bardziej szpecących miasto budynków.

- Jest to coś, co naszym zdaniem należy pochwalić. Była to inicjatywa przedsiębiorcy i teraz jest to perełka architektoniczna i chcieliśmy ją wyróżnić - dodaje Maciej Antczak.

Drugi z wianków trafił do Michała Bangrowskiego, który wspólnie ze Stowarzyszeniem Kaliscy Patrioci organizuje w
Kaliszu "Bieg tropem wilczym".

- To osoba niezwykle aktywna, która poprzez swoje działania daje kaliszanom możliwość poznania bohaterstwa żołnierzy wyklętych - uzasadnia decyzję Robert Gajor.

Antynagrodę roku za 2019 rok, czyli dzbanek otrzymał poseł Jan Dziedziczak. Czym sobie na niego zasłużył?

- Argumentem jest chybiona obietnica przekształcenia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu w Akademię Kaliską. Pan Jan Dziedziczak, czy to na debatach KoLibra Kalisz, czy innych spotkaniach w trakcie kampanii wyborczej zapowiadał, że projekt jest już przyklepany. Jak się okazało, dzień po wyborach projekt został został skasowany. Nie przemawiają do nas argumenty, że blokowała to totalna opozycja, albo że Komisja Nauki jest niewydolna. Uważamy, że takie mydlenie oczu jest niedopuszczalne - mówi Daniel Dudek ze Stowarzyszenia KoLiber Kalisz.

Drugi z dzbanków przyznano Annie Narewskiej, dyrektorce III Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu.

- Uważamy, że jako swego rodzaju menadżer bierze pełną odpowiedzialność, które dzieją się w "Koperniku". Dlatego niepokoi nas, że szkoła spadła aż o 45 pozycji w rankingu Perspektyw ze 119 na 164 miejsce. To najgorsze miejsce od 2012 roku. Niepokoi to uczniów, ale i absolwentów, bo spada renoma szkoły. Poza tym pani dyrektor jako jedyny dyrektor szkół ponadpodstawowych w Kaliszu odmówiła udziału w II Kaliskim Turnieju Debat, którego celem jest budowanie argumentacji, na kształt debat oksfordzkich. Pani dyrektor osobiście napisała, że nie ma zamiaru umożliwić uczestniczenia uczniom w tym wydarzeniu - mówi Maciej Antczak.

Annie Narewskiej oberwało się też za zlikwidowanie tak zwanej nocy w liceum. Jak tłumaczy Maciej Antczak, to wieloletnia tradycja III LO w Kaliszu.

- To był taki czas, kiedy uczniowie mieli okazję spędzić całą noc w szkole ucząc się i bawiąc jednocześnie. Pani dyrektor zlikwidowała noc w liceum, a jeszcze w 2018 roku mówiła, że jest to "entuzjazm, zabawa i przekonanie, że szkołę się lubi". Bardzo nam przykro, że pani dyrektor na ten entuzjazm w 2019 roku już nie pozwoliła - dodaje Maciej Antczak.