Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncerty: Hundred Seventy Split i Soft Machine wystąpią w ramach Głos Rock Festiwal

KOSTA, JAS
Hundred Seventy Split
Hundred Seventy Split Archiwum artysty
Pierwszą połowę maja fani rocka w Poznaniu zapamiętają zapewne głównie ze względu na wizyty dwóch formacji, złożonych z prawdziwych legend tego gatunku muzyki popularniej. W najbliższą sobotę zobaczą oni znanych z Ten Years After Leo Lyonsa i Joe Goocha (pod nowym szyldem), zaś za tydzień jaz-rockmanów z Soft Machine.

Lyons i Gooch zaprezentują swój projekt Hundred Seventy Split. 67-letni basista i o połowę młodszy wokalista proponują muzykę łatwiejszą w odbiorze niż wiele blues-rockowych klasyków Ten Years After. Zarówno dynamiczne "When The Blues Began" i "The World Won't Stop", jak i bardziej stonowane "Let The River Flow" i "Going Home" powinny spodobać się nawet fanom przebojowego pop-rocka.

Powyższe nagrania pochodzą z wydanego dla celów promocyjnych wydanictwa typu EP. Ale Hundred Seventy Split mają już nagrany cały album "The World Won't Stop". Można go kupić przez oficjalną stronę Hundred Seventy Split, ale i na koncercie zapewne będzie on dostępny.

W przyszły piątek do naszego "głosrockowego" klubu Blue Note przyjeżdżają Soft Machine. W latach 60. stawiano ich na równi z Pink Floyd. I jedni, i drudzy wywodzili się z niszowej, brytyjskiej sceny rockowej, jednak o ile Pink Floyd w początkowych latach swojej kariery hołdowali dźwiękom psychodelicznym, o tyle Soft Machine od zawsze byli wierni fuzji rocka z jazzem. Młodsi mogą kojarzyć ich z postacią Roberta Wyatta, który pierwsze kroki w muzyce stawiał właśnie razem z Soft Machine.

Nie musieli długo czekać, by dorobić się statusu gwiazdy. Do końca lat 60. koncertowali m.in. z Pink Floyd i Jimi Hendrix Experience.

W 1968 roku w Ameryce nagrali swój pierwszy album "The Soft Machine", po którym... część muzyków zaczęła odchodzić z grupy. Do 1971 roku targany wewnętrznymi konfliktami zespół co chwilę zmieniał skład, by w końcu pozbyć się charyzmatycznego lidera Roberta Wyatta. Od tego momentu Soft Machine ukonstytuowali swoją twórczość w szufladce instrumentalnego jazzrocka.

To zwiastowało złote lata formacji. W 1974 roku prestiżowy Melody Maker uznał ich najlepszym "małym" zespołem świata. Soft Machine nieustannie nagrywali i koncertowali aż do 1984 roku, gdy zespół ostatecznie się rozpadł. Ale tęsknota do grania zawsze bierze górę. W 2002 roku czterech dawnych członków Soft Machine: Hugh Hopper, Elton Dean, John Marshall i Alan Holdsworth zaczęli grywać jako Soft Works, by następnie przechrzcić się na Soft Machine Legacy. Po śmierci Eltona Branda muzycy powrócili do dawnej nazwy. W Poznaniu możemy spodziewać się piosenek z ostatnich albumów zespołu: "Steam" (2007) i "Live Adventures" (2010).

Hundred Seventy Split
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78)
sobota 7.05, godzina 20
bilety: 90 i 110 zł
Soft Machine
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78)
piątek 13.05, godzina 20
bilety: 100 i 120 zł
rezerwacja: www.ranus.pl

Zobacz na Głos.tv:
Poznaniacy demonstrowali przeciwko planowanej budowy elektrowni atomowej
Prezydent Poznania rozdawał flagi

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto