Kontrowersje wokół szkolenia dyrektorów kaliskich szkół w Zakopanem

Trzydzieścioro troje dyrektorów kaliskich szkół oraz ośrodków edukacyjno - wychowawczych wraz z wiceprezydentem miasta Dariuszem Grodzińskim i Mariuszem Witczakiem, naczelnikiem Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego uczestniczyło w kilkudniowym szkoleniu w Zakopanem. Kaliszanie przebywali tam w ośrodku konferencyjno-wypoczynkowym Hyrny, z widokiem na Tatry , wyposażonym w atrakcyjne centrum odnowy biologicznej.

Problem w tym jednak, że taki wypad w góry trudno nazwać szkoleniowym. Tak twierdzi m. in. radny kaliskiej opozycji Dariusz Witoń, (SLD). Radny przekonuje, że sami uczestnicy zwracali się do niego kwestionując zasadność wyjazdu na kilka dni (czwartek - niedziela) , skoro szkolenie dałoby się skrócić do jednego. Widząc niestosowność fundowania pracownikom edukacji takich atrakcji za publiczne pieniądze, radny zwrócił się do prezydenta o wyjaśnienia.

- Dlaczego w dobie kryzysu, w sytuacji dokładania przez kaliski samorząd ogromnych pieniędzy do oświaty, w czasach gdy brakuje środków m.in. na wymianę przestarzałych komputerów w pracowniach informatycznych w kaliskich szkołach, miasto organizuje szkolenie w ośrodku konferencyjno-wypoczynkowym ? - oburza się radny.

Witoń oczekuje od władz miasta odpowiedzi na pytania: dlaczego nie zorganizowano szkolenia znacznie bliżej Kalisza, lub w samym mieście, dlaczego szkolenie trwało tak długo i jakie były jego koszty?

Okazuje się, że wyjazdowe szkolenia kadry oświatowej, stają się kaliską tradycją. W ubr, dyrektorzy bawili bowiem w Świeradowie Zdroju.

- Uważamy, że taka forma szkoleń jest efektywna, bo sprzyja lepszej koncentracji uczestników na omawianych zagadnieniach - przekonuje naczelnik Mariusz Witczak. - Zaprzeczam jakoby samo szkolenie trwało jeden dzień. Zajęcia podczas których omawiano sprawy finansowe, bezpieczeństwo pracy w szkołach organizację roku szkolnego etc. trwały w czwartek po południu, piątek i w sobotę rano. Szkolenie było zaplanowane przez prezydenta a jego koszt nie przekroczył 13 tys. zł, co w przeliczeniu na osobę daje około 370 zł.

Pytanie o to, czy szkolenie nie mogło odbyć się bliżej Kalisza naczelnik kwituje stwierdzeniem, że uczestnikom szkoleń należą się godne warunki i odrobina relaksu. I już zapowiada,że w przyszłym roku odbędzie się kolejna ,,wyjazdówka''.

Najwyraźniej kryzys i powszechne zaciskanie pasa nie dotyczą wszystkich a już na pewno nie są w stanie zachwiać przywilejami i przyzwyczajeniami władzy, do której dyrektorzy szkół w końcu należą.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!