Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Sądzie Rejonowym w Rybniku. Dwie zarażone osoby. Pracownicy boją się pracować

Redakcja
rybnik.sr.gov.pl
Koronawirus w Sądzie Rejonowym w Rybniku. O zarażonej pani sędzi, przebywającej w szpitalu zakaźnym w Raciborzu poinformował nas mailem Czytelnik. Pyta, jak w sądzie mają odbywać się rozprawy gdy jest kilku oskarżonych i cały zespół sędziowski. Tłumaczy, że pracownicy sądu boją się pracować w takich warunkach, bo plex-y, przyłbice i maseczki dają tylko pozorne poczucie bezpieczeństwa. Dyrektor Sądu Rejonowego w Rybniku Danuta Tyrakowska, potwierdza, że dwie osoby chorują na COVID-19, jednocześnie robią wszystko, by w sądzie było bezpiecznie.

Koronawirus Sądzie Rejonowym w Rybniku. O zarażonej pani sędzi, przebywającej w szpitalu zakaźnym w Raciborzu poinformował nas mailem Czytelnik.
Czytelnik pyta, jak w sądzie mają odbywać się rozprawy jest kilku oskarżonych I cały zespół sędziowski. Tłumaczy, że pracownicy sądu boją się pracować w takich warunkach, bo plex-y, przyłbice i maseczki dają tylko pozorne poczucie bezpieczeństwa.

Dyrektor Sądu Rejonowego w Rybniku Danuta Tyrakowska, potwierdza, że dwie osoby chorują na COVID-19.

- Nie uniknęliśmy tego. Mamy dwie osoby zarażone koronawirusem. To są osoby chore.
Na dzień wczorajszy (2.06) mieliśmy trzy osoby na kwarantannie – tłumaczy Danuta Tyrakowska, dyrektor sądu.

Jednocześnie dodaje, że robią wszystko, by w sądzie było bezpiecznie.

- Zaczynamy pracować normalnie, z tymże część spraw jest na posiedzeniach niejawnych – mówi.

- Robimy wszystko, co jest możliwe. Mamy badanie temperatury na wejściu do sądu, dezynfekcję rąk, obowiązek noszenia maseczek na korytarzach, odstępy przed salami rozpraw. Na salach rozpraw też może być ograniczona ilość osób. Ale musimy pracować – dodaje.

A co gdy są duże sprawy, kilku oskarżonych, plus cały zespół sędziowski? Robi się tłoczno – zauważamy.

- W tej chwili nie było takich spraw, ale rzeczywiście za chwile one będą. Wykorzystujemy do tego największe sale rozpraw. Nie unikniemy tego. Myślę, że nasi pracownicy są odpowiednio zabezpieczeni, a wszyscy uczestnicy też muszą się stosować do zasad – dodaje.

A gdy wspominamy o tym, że pracownicy są jednak wystraszeni, pani dyrektor zauważa, że wszyscy są wystraszeni od dawna.

Wszyscy jesteśmy wystraszeni od połowy marca. To co się dzieje teraz na Śląsku też nie pomaga. Miejmy nadzieję, że wyjdziemy z tych zachorowań jak najszybciej – dodaje.

Tymczasem z końcem kwietnia dwa oddziały sądu – wydział gospodarczy oraz wydział pracy i ubezpieczeń społecznych, zostały przeprowadzone do nowej lokalizacji na ulicę Rynek 13. Już funkcjonują w nowym miejscu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto