Choć od kilku tygodni na stadionie przy ulicy Bułgarskiej rośnie nowa trawa, nie ma winnych, którzy zgodziliby się wziąć na siebie odpowiedzialność za fatalny stan poprzedniej (wymienionej w listopadzie) nawierzchni, która nie nadawała się do gry. Zapłacił za to POSiR, który teraz będzie walczył o zwrot kosztów.
- Zwracaliśmy się do wykonawcy, by wymienił nawierzchnię w ramach gwarancji, ale odmówił - mówi Ryszard Żukowski, dyrektor POSiR. - Stwierdziliśmy, że nie będziemy czekać, tylko w ostateczności pójdziemy walczyć o pieniądze do sądu. Tym bardziej, że trawę obejmowała roczna gwarancja.
W rezultacie POSiR zapłacił za wymianę około 400 tys. zł. Faktura na taką kwotę została wysłana do wykonawcy - firmy Bumadex, która odmówiła zrealizowania gwarancji.
- Nasze stanowisko jest jasne, nie zapłacimy za wymianę murawy. W ramach umowy, gwarancję na nową nawierzchnię dała firma Pagro, która była naszym podwykonawcą - mówi Maciej Sierżant, prezes Bumadexu, generalnego wykonawcy remontu boiska (po zawodach z cyklu freestyle motocross - Red Bull X Fighters).
Innego zdania są pracownicy firmy Pagro. Jak nas poinformowali, nie są oni stroną umowy, a zatem - ich zdaniem - nie może być mowy, by to przeciw nim POSiR kierował ewentualny pozew sądowy.
Jak zakończy się ten spór o pieniądze, w tej chwili nie wiadomo.
Czytaj także: Nowa murawa gotowa na mecz Polska - Węgry
Zobacz najnowsze informacje na stronie "Głosu Wielkopolskiego"
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?