Który kościół w Kaliszu lub w powiecie kaliskim może spotkać los katedry Notre Dame? ZDJĘCIA

- Rocznie kontrolujemy około 10 kościołów - tłumaczy st. kpt. Radosław Marek, rzecznik prasowy KM PSP w Kaliszu. - Wynika z nich, że nie brakuje uchybień np. brakuje hydrantów, przeciwpożarowych wyłączników prądu, oświetlenia ewakuacyjnego. Komendant miejski PSP na bieżąco wydaje nakazy ich usunięcia. Proboszczowie sukcesywnie się do nich stosują i usuwają uchybienia.

Jak dodaje, kościół w Stawie oraz katedra św. Mikołaja otrzymały decyzje o obowiązku wyposażenia budynków w system sygnalizacji pożarów, który będzie bezpośrednio podłączony do stanowiska PSP w Kaliszu. Parafie mają czas na wykonanie zadania do końca 2020 r. - Nakazał to komendant miejski z uwagi na wyjątkową zabytkowość tych kościołów - mówi rzecznik PSP.

- Jesteśmy bardzo ostrożni, szczególnie pamiętając o pożarze sprzed ponad 40 lat - tłumaczy ksiądz prałat Adam Modliński, proboszcz kaliskiej katedry. - Ostatnio wymieniona została instalacja elektryczna przy wejściu do katedry. Resztę będziemy realizować zgodnie z zaleceniami straży.

Proboszcz katedry dodaje, że świątynia posiada główny wyłącznik prądu i jest on zawsze odłączany po ostatniej mszy świętej. Ponadto świątynia posiada kamery na zewnątrz i wewnątrz.

Ale nie każdy kościół musi posiadać system sygnalizacji pożarów. - W tym roku w kościele św. Gotarda, dla zwiększenia bezpieczeństwa, nakazano zainstalowanie większej ilości gaśnic - mówi st. kpt. Radosław Marek.

Wzorowymi przykładami są dwie drewniane świątynie w powiecie kaliskim - kościół w Borkowie, który posiada system sygnalizacji pożaru podłączony do najbliższej jednostki OSP oraz parafia św. Bartłomieja w Godzieszach, która również posiada system sygnalizacji pożaru, podłączony bezpośrednio do jednostki PSP w Kaliszu.

Strażacy w Kaliszu do ewentualnego gaszenia pożaru kościołów posiadają odpowiednie dwa pojazdy, jeden wyposażony w 23-metrowy podnośnik oraz drugi w 37-metrową drabinę. Ponadto OSP w Sulisławicach posiada też podnośnik o wysokości 21 metrów. Pojazdy z odpowiednimi drabinami są również na wyposażeniu jednostek w Ostrowie, Ostrzeszowie i Kępnie.

Ostatni poważny pożar świątyni miał miejsce w 1991 roku. Palił się wówczas kościół jezuitów przy ulicy Stawiszyńskiej. Płonął wówczas dach nad zabudowaniami klasztornymi i nad ołtarzem głównymi.