Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kupcy naciskają, miasto deklaruje im pomoc

Daria Kubiak
naszemiasto.pl
Otwarta przed kilkoma dniami Galeria Tęcza spędza sen z powiek kaliskim kupcom. Nowy obiekt handlowy w centrum miasta sprawił jednak, że władze Kalisza przychylniej spojrzały na przedsiębiorców obawiających się konkurencji giganta.

Kupcy, występujący pod sztandarem Stowarzyszenia Kaliska Inicjatywa Obywatelska (KIO) już w sierpniu tego roku wystosowali pismo do przewodniczącego Rady Miejskiej Kalisza Grzegorza Sapińskiego. Zapraszają w nim miasto do rozmów na temat drobnego handlu, który musi konkurować z kilkunastoma marketami. Grzegorz Sapiński, walczący swego czasu o fotel prezydenta Kalisza, złożył kupcom deklaracje wsparcia i pomocy. Teraz kupcy czekają na konkretne czyny. Mają nadzieję, że miasto obniży czynsz za komunalne lokale użytkowe.

Kupcy chcą także ulg w opłatach za powierzchnie niewykorzystywane handlowo jak piwnice. Oczekują też decyzji umożliwiającej im wykup lokali na własność.
Władze Kalisza nie spieszyły się dotąd z decyzjami, czemu trudno się dziwić. Lokale użytkowe są bowiem dla miasta - jak zapewnia Wojciech Bachor, dyrektor MZBM-u - kurą znoszącą złote jaja. Roczny wpływ z wynajmu około 400 lokali to, 5,5 mln zł. Kupcy jednak naciskają.

- Dziś wołamy o ratunek dla wielu miejsc pracy, jakie stworzyliśmy dla siebie i naszych pracowników, o pomoc dla wszystkich miniprzedsiębiorców a nie tylko dla wybranych - apelują po raz kolejny do władz miasta.

Sylwia Surowiak, przewodnicząca KIO, przekonuje, że dochody z handlu w sklepach w centrum Kalisza spadły niemal o 2/3. Niektórzy kupcy twierdzą wręcz, że cały ich dochód ze sprzedaży nie pokrywa nawet wysokości czynszu. Dlatego kolejne sklepy pustoszeją. Prezydent Kalisza Janusz Pęcherz zapewnia, że miasto dostrzega problem i zamierza kupcom pomóc, choć nie od razu.

- Nie możemy zmieniać warunków umów najmu w trakcie trwania roku budżetowego - mówi prezydent . - Pomoc może być udzielona najwcześniej z początkiem 2012 roku.

Miasto rozważa pozostawienie czynszu na obecnym poziomie (nie wzrośnie o wskaźnik inflacji), a także częściowe zwolnienie kupców z opłat za piwnice, które nie są wykorzystywane. Pomoc dla kupców uszczupli jednak roczne dochody MZBM-u o około pół miliona złotych.

- Nie mając tych pieniędzy, nie otynkujemy iluś tam kamienic - przyznaje dyrektor MZBM -u. - Sądzę jednak, że znajdziemy złoty środek.

Ratowanie kupców na pewno nie wszystkim się spodoba. Już słychać niezadowolenie osób wynajmujących lokale użytkowe w budynkach prywatnych.

- Dlaczego z publicznych pieniędzy miasto ma pomagać garstce sklepikarzy, a my musimy płacić czynsz w takiej wysokości, w jakiej nam naliczą ? - pyta Jan G. z Kalisza. Jego obawy nie są odosobnione.
Jak zapewnia szef MZBM-u, miasto w różny sposób pomaga zadłużonym lokatorom, a więc i kupców należy zrozumieć.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto