- Można to rozpatrywać w kategoriach większej kontroli prezydenta miasta. Organizacje pozarządowe, których jest w Kaliszu coraz więcej i są bardzo aktywne, także będą miały możliwość zaprezentowania swoich uwag czy wniosków podczas sesji - mówi Janusz Pęcherz, przewodniczący Rady Miasta Kalisza.
Zgodnie z uchwałą tego czasu nie będzie wiele, bo trzy organizacje otrzymają po pięć minut.
- Nie będzie później dyskusji, ale będziemy mieli zasygnalizowane temat - dodaje Janusz Pęcherz.
Kalina Michocka z Kaliskiej Inicjatywy Miejskiej docenia ukłon radnych w stronę organizacji, ale uważa jednak, że to zmiana „kosmetyczna”.
- Kluczowe jest to, w którym momencie porządku obrad sesji będziemy mogli zabierać głos - mówi członkini KIM-u. - Jeżeli udzieli nam się głosu na końcu, to wielu radnych nie ma już na sesji. W statucie jest zapis, że nie ma miejsca na dyskusję po tym, jak zabierzemy głos. A poza tym mało kto, po kilku godzinach od rozpoczęcie, jest w stanie utrzymać uwagę i koncentrację - dodaje.
Zaznacza, że będą korzystali z możliwości zabrania głosu. - Zobaczymy jak to się przełoży na realne zmiany - podkreśla.
Wirtualne serce WOŚP bije coraz mocnej. Ruszyła internetowa zbiórka
TVN24
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.4/images/video_restrictions/7.webp)
Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?