- Chcę wyrazić ogromną wdzięczność wszystkim ofiarodawcom - kaliszanom i gościom - za ten prawdziwy dar serca, jaki złożyli do czerwonych puszek kwestarzy. Nie byłoby kolejnych zbiórek, gdyby nie wolontariusze - grono sprawdzonych i wiernych Przyjaciół tej idei, ale także ci, którzy stanęli z puszką po raz pierwszy - ludzie rożnego wieku i profesji. Płynąca z głębi serca potrzeba obywatelskiego działania na rzecz zachowania dziedzictwa zamkniętego na zabytkowych kaliskich nekropoliach sprawia, że w tym wyjątkowym dniu znajdujecie państwo czas na kwestowanie - mówił prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński.
Nie zabrakło też podziękowań dla wszystkich osób, które wspierały zbiórkę, czyli działaczy i pracowników biura PTTK w Kaliszu, Straży Miejskiej Kalisza, Biura Cmentarza Komunalnego, Wydziału Kultury i Sztuki, Sportu i Turystyki Urzędu Miejskiego w Kaliszu oraz kaliskich mediów.
- Ostateczna kwota jaką zebraliśmy podczas kwesty to 8183 złotych 51 groszy. Na koncie z pozostałych kwest mamy 1997 złote 34 grosz. Łącznie mamy do dyspozycji ponad 10 tysięcy złotych. Pieniądze są zdeponowane na dwóch lokatach terminowych - mówi Mateusz Przyjazny, prezes PTTK w Kaliszu.
Pieniądze tym razem zostaną przeznaczone na renowację tablicy poświęconej pamięci Leona Nieszkowskiego (1778-1835) znajdującej się na cmentarzu ewangelicko-augsburskim przy ul. Harcerskiej. Leon Nieszkowski w 1808 r. był kapitanem 7 Pułku Warszawskiego, a następnie przeniesiony został do 5 Pułku Galicyjsko-Francuskiego. W 1815 r. sprawował urząd prezydenta miasta, w tym też roku został marszałkiem szlachty powiatu kaliskiego. Za żonę pojął Krystynę z Hoffmanów. Córka Nieszkowskich, Paulina słynęła z urody, a w pamięci potomnych zapisała się tym, że partnerowała w tańcu Fryderykowi Chopinowi podczas balu, jaki 7 listopada 1829 r. wydał jej ojciec w kamienicy, przy dzisiejszej ulicy Zamkowej.
Projekt renowacji tablicy przygotował Krzysztof Oleksiak.
Miejsce pochówku Leona Nieszkowskiego jest częścią muru okalającego cmentarz. Domniemamy, że jest on tam pochowany lub jest to tylko i wyłącznie tablica poświęcona jego pamięci. Sprawa konserwacji tablicy jest skomplikowana. Tablica jest wykonana z marmuru, jest bardzo zniszczona i te zniszczenia trzeba usunąć w taki sposób, aby nie naruszyć jej dekoracji, która jest niezwykle delikatna. Jest to możliwe dzięki technice czyszczenia laserowego – mówi autor projektu. - Następna sprawa, to powtórne umieszczenie tablicy na murze, który jest obecnie w katastrofalnym stanie. Pomysł jest więc taki, żeby kwaterę na szerokości około 3 metrów odtworzyć. Byłaby ona takim wzorem do dalszych prac. Ale sama renowacja tablicy, to około 15-20 proc. renowacji tej części muru.
Do podziękowań przyłączył się pastor Michał Kühn z kaliskiej parafii ewangelicko-augsburskiej. Podkreślił on, że renowacja kolejnego nagrobka na cmentarzu ewangelickim wpisuje się w rozpoczynające się obchody 500-lecia reformacji.
- Cmentarz jest nie tylko dziedzictwem naszej małej parafii, ale całego miasta. Spoczywa tam wielu sławetnych kaliszan. Wszystkim dziękuję, za pomoc, życzliwość i że byliście tak mocno w ten projekt zaangażowani - mówi Michał Kühn.
Na zakończenie spotkania wykład na temat zwyczajów pogrzebowych i słynnych pogrzebów w ciągu minionych dwóch stuleci wygłosił Stanisław Małyszko.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?