Opracowaniem koncepcji ławeczki oraz jej wykonaniem zajęła się firma Art Sewi Wioletta Buczek-Warszawa, Sebastian Warszawa spod Rzeszowa. W poniedziałek, 30 października odbyło się oficjalne oddanie ławeczki do użytku.
- To piękny moment obchodów roku Stefana Szolca-Rogozińskiego. Zachęcam kaliszan oraz ich gości, by przysiadali się do podróżnika, robili pamiątkowe zdjęcia, ale też pozwolili się zainspirować siedzącą tu postacią – mówi prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński.
O tym, dlaczego kaliska ławeczka wygląda tak, a nie inaczej opowiedzieli jej autorzy.
- Chcieliśmy zastosować rozwiązanie ławeczki dość nietypowe, aby nie trzymać się stereotypów typowej ławki, na której stawia się pomniki różnych znanych osób. Dlatego ławeczka odbiega od tego klasycznego kanonu. Jest to mapa złożona w harmonijkę, na której siedzi Rogoziński - Wioletta Buczek-Warszawa.
- Zastosowaliśmy naturalny kamień szlachetny oraz brąz. Są to trwałe materiały, odporne na warunki atmosferyczne - dodaje Sebastian Warszawa.
Kolejnym przedsięwzięciem miasta dla upamiętnienia Stefana Szolca-Rogozińskiego będzie wykonanie tablicy upamiętniającej rodziców podróżnika, pochowanych na cmentarzu ewangelickim przy Rogatce.
- W tej chwili nie ma tam żadnej informacji - mówi Artur Kijewski, wiceprezydent Kalisza.
Będzie to tablica wykonana z piaskowca o wymiarach 100x80 centymetrów ze stosowną inskrypcją zostanie umieszczona jeszcze przed końcem listopada. Wszystkie te działania są uzgodnione z konserwatorem zabytków.
Kolejnym akcentem obchodów roku Stefana Szolca-Rogozińskiego będzie quest, którego twórca jest Piotr Sobolewski. Odpowiednie materiały można otrzymać w Centrum Informacji Turystycznej przy ulicy Zamkowej. Niebawem mają się również pojawić także dodatkowe egzemplarze komiksu o Stefanie Szolcu-Rogozińskim, który cieszy się dużym zainteresowaniem.
Podczas oddania ławeczki nie mogło zabraknąć kaliskich harcerzy z 62 Kaliskiej Drużyny Harcerzy Starszych "Brzoza" im. Stefana Szolca-Rogozińskiego.
- Przyszliśmy, aby podkreślić, że są młodzi ludzie, którzy pamiętają o Szolcu-Rogozińskim. Dla nas jest on bohaterem drużyny, człowiekiem, który zrobił niesamowite rzeczy dla Polski, organizując wyprawę do Kamerunu. Chcemy też podkreślić, że to nie koniec naszych działań. Przy Wale Piastowskim chcemy uruchomić izbę Stefana Szolca-Rogozińskiego. Każdy będzie mógł tam przyjść i poznać tę postać, dowiedzieć się o nim trochę więcej - mówi Robert Papuziński.
Za wykonanie ławeczki i jej montaż miasto zapłaciło 140 tysięcy złotych brutto.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
