Legia zaciężna gra w Pleszewie

Policjanci w barwach Argentyny, PZU z armią zaciężnych piłkarzy i najbiedniejsi w tym gronie piłkarze RSP Bógwidze rozpoczęli zmagania w 7. edycji halówki w Pleszewie.

Pierwszymi liderami HLPN zostali ubiegłoroczni mistrzowie ligi piłkarze Prosny Chocz, którzy pokonali drużynę z Bógwidz 9:2 (3:1). Cztery gole strzelił Dariusz Kieliszewski i drużyna z Chocza nie pozostawiła złudzeń, że w tym sezonie również będzie się liczyć w wyścigu do tytułu mistrzowskiego. Nie zawiedli policjanci, którzy w narodowych barwach Argentyny (koszulki w biało-niebieskie pasy) pokonali połączone zespoły Starostwa Powiatowego i Grupy Pleszew 6:5 (1:2). Klasycznym hat-trickiem popisał się Artur Lis, który w drugiej połowie strzelił trzy gole dla policji. Wydaje się jednak, że pomimo porażki drużyna pleszewskiego starosty będzie w tych rozgrywkach ubiegać o jedno z czołowych miejsc.

Wygrali też piłkarze Rolbudu Lubomierz, dla których gole strzelili piłkarze „zaciężni” z Kalisza i Ostrowa - Albin Bednarek, Dariusz Prześniak i Andrzej Smoliga. Rolbud wygrał ze Spomaszem 4:3 (2:2). Z pokonaniem beniaminka nie mieli kłopotu zawodnicy Stalpotu Karminek, którzy zwyciężyli PZU Pleszew 7:3 (4:2). W zespole PZU wystąpiło tylko dwóch piłkarzy z Pleszewa. Pozostali to „zakontraktowani” z Kalisza amatorzy gry w piłkę halową, którzy zdobyli wszystkie gole dla PZU Michał Sitko (2) i Mariusz Kowalczyk (1).

Wyniki

1. Prosna Chocz 1 3 9:4
2. Stalpot Karminek 1 3 7:3
3. KPP Pleszew 1 3 6:5
4. Rolbud Lubomierz 1 3 4:3
5. Spomasz Pleszew 1 0 3:4
6. Starostwo Powiatowe 1 0 5:6
7. PZU Pleszew 1 0 3:7
8. RSP Bógwidze 1 0 4:9