Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LKS Gołuchów odpadł z Pucharu Polski po rzucie karnym w 91 minucie [FOTO]

Damian Cieślak
W półfinale Wojewódzkiego Pucharu Polski LKS Gołuchów przegrał na własnym boisku z Lubuszaninem Trzcianka 1:2. W 91 minucie rywale wykorzystali rzut karny

Podopieczni Macieja Dolaty od początku spotkania przejęli inicjatywę. Już pierwsza akcja przyniosła zagrożenie pod bramką Lubuszanina. Po dośrodkowaniu z lewej strony Krystian Benuszak oddał zbyt lekki i na dodatek niecelny strzał głową. Goście odpowiedzieli w 7 minucie. Marcin Żółtek obronił strzał najgroźniejszego w szeregach gości Błażeja Nowaka.

Cztery minuty później świetne, krosowe podanie Pawła Majusiaka do Michała Laluka. Lewy obrońca gospodarzy wpadł z piłką w pole karne i oddał mocny strzał. Piłka minęła słupek bramki. W 34 min/ koronkowa akcja LKS-u i Jakub Szymkowiak marnuje sytuację sam na sam. Chwilę później gołuchowianie dopięli swego. Długa piłka w kierunku Benuszka, który wykorzystuje niezdecydowanie obrońców i bramkarza, dopada pierwszy do piłki, mija Daniela Jankowskiego i pakuje futbolówkę do pustej bramki.

W 59 min. goście doprowadzają do remisu. Wrzut z autu, przedłużenie głową i ekwilibrystyczny strzał nożycami Mateusza Kaczora. Siedem później bardzo blisko szczęścia był Paweł Stempień. Kapitalny strzał z ponad 20 metrów zmierzał pod poprzeczkę, ale Jankowski kapitalnie odbija na rzut rożny.

W 85 min. Żółtek broni w sytuacji sam na sam. W 90 min. Igor Skowron fauluje rywala w polu karnym. Za protesty ogląda czerwoną kartkę. Rzut karny na bramkę zamienia Błażej Nowak. Sędzia na trybuny odsyła kierownika drużyny LKS-u Adama Dymnego. Gołuchowianie mieli pretensje do arbitra za brak drugiej żółtej kartki dla Dariusza Jurackiego, który często w niedozwolony sposób powstrzymywał Jakuba Szymkowiaka oraz za brak reakcji przy stałych fragmentach gry, gdzie rywale, zdaniem gospodarzy, nieprzepisowo powstrzymywali Igora Skowrona.

_- Są świadkowie, którzy słyszeli, jak sędzia ostrzegał zespół gości, że jeżeli jeszcze raz zawodnik Trzcianki będzie łapał Igora Skowrona przy stałym fragmencie gry, to podyktuje rzut karny. Ile razy Igora złapali? A lewy obrońca dlaczego nie dostał drugiej żółtej kartki? Cały czas faulował Kubę Szymkowiaka, bo nie mógł za nim zdążyć. Sędzia go oszczędził. Nie mam pretensji o rzut karny, ale dużo wcześniej były sytuacje, które mogły dać nam przewagę. Skoro sędzia nie miał czasu prowadzić dogrywki, to mógł powiedzieć: panowie nie mam czasu, bo muszę do Poznania wrócić. Nie mam do piłkarzy pretensji, nie byliśmy gorszym zespołem. Sprostaliśmy zadaniu. Wygrał zespół, który strzelił więcej bramek. Gratuluję przeciwnikowi i życzę mu udanego finału z Polonią Środa Wlkp. _– mówił trener LKS-u Maciej Dolata.

LKS Gołuchów - Lubuszanin Trzcianka 1:2 (1:0)
1:0 Krystian Benuszak 36, 1:1 Mateusz Kaczor 59, 1:2 Błażej Nowak 90+1.

LKS: Marcin Żółtek, Paweł Majusiak, Igor Skowron, Krzysztof Czabański, Michał Laluk, Paweł Stempień, Dawid Guźniczak, Dawid Idzikowski, Mateusz Szkudlarski, Jakub Szymkowiak, Krystian Benuszak.
Lubuszanin: Daniel Jankowski, Mateusz Kaczor, Adam Śniegowski (56' Daniel Ratajczak), Dariusz Juracki (70' Mikołaj Łuczak), Błażej Nowak, Paweł Iwanicki, Paweł Wicher, Eryk Krysztopowicz, Michał Wawszczak, Paweł Nawrocki (90' Kamil Pawlicki), Wojciech Szwedek.

Latający wojownicy z Shaolin. Mnisi trenowali 80 metrów nad ziemią

RUPTLY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto