Sobotnie uroczystości z okazji 600-lecia Łowynia rozpoczęła Msza Święta odprawiona w miejscowym kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, po której wszyscy przemaszerowali – prowadzeni przez Orkiestrę Dętą Pojezierza Międzychodzko – Sierakowskiego pod batutą kapelmistrza Daniela Ebertowskiego – na plac przy strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej. Tam odsłonięty został okolicznościowy kamień z tablicą pamięci. Tablicę opatrzono wymownym napisem: "Pamiętając o przodkach – budujemy przyszłość".
Spod remizy zebrani przemaszerowali na pobliskie boisko sportowe Orła Łowyń, gdzie odbyła się najpierw część oficjalna, a potem rozpoczęła się impreza rozrywkowa. Dla mieszkańców najpierw wystąpił discopolowy zespół muzyczny Camasutra, a potem z programem artystycznym zaprezentowali się artyści działający przy Bibliotece Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Międzychodzie. Pod wieczór na łowyńskiej scenie wystąpił jeszcze Teatr Muzyczny Hals z programem „Z dziejów leżenia pod stołem”, a dzień zakończyła zabawa taneczna. W międzyczasie podziwiać można było także – przygotowaną przez Muzeum Regionalne w Międzychodzie – wystawę o historii Łowynia.
600-lecie Łowynia – część oficjalna
- Spotkaliśmy się dzisiaj w sołectwie Łowyń, by świętować wyjątkowe wydarzenie. Ta uroczystość pokazuje, że nie tylko duże miejscowości, ale również te mniejsze, mają swoją tradycję, historię i wielkie jubileusze. Wtedy mieliśmy i teraz mamy naprawdę wspaniałą wieś, dzięki pracy i zaangażowaniu jej mieszkańców. Widać, że Łowyń stoi dobrymi ludźmi. Chce się powiedzieć: byliśmy, jesteśmy i będziemy w tym miejscu, w tej części ojczyzny, Polski, w tej części, która nazywa się Łowyń i jest dla nas ojczyzną lokalną. Niech Łowyń pięknie się rozwija, dumą i radością napełnia wszystkich, którzy dzisiaj tutaj mieszkają i tych, którzy stąd wyjechali. Niech Bóg błogosławi Łowyń i wszystkich jego mieszkańców przez następne 600 lat – mówił sołtys Łowynia, Grzegorz Górny.
O tym, że Łowyń dziś stał się jednym z najważniejszych ośrodków przemysłowych w gminie Międzychód, mówił z kolei burmistrz gminy Międzychód Krzysztof Wolny.
- Łowyń to jedna z największych miejscowości w gminie Międzychód. Już od średniowiecza był prężnie rozwijającym się ośrodkiem, a jego mieszkańcy cechowali się pracowitością i gospodarnością. Ośmielę się stwierdzić, że teraz Łowyń przeżywa prawdziwy renesans. To tu znajduje się drugi po Międzychodzie największy obszar przemysłowy w gminie, gdzie swój biznes prowadzi wiele świetnie prosperujących przedsiębiorców, a nowi inwestorzy chcą tu lokować swoje zakłady. To tu jest jedna z najatrakcyjniejszych okolic do wypoczynku w Krainie Stu Jezior. To tu działają doświadczeni rolnicy, zabezpieczając w wysokiej jakości produkty spożywcze całą gminę. To tu znajduje się Zespół Szkolno – Przedszkolny dbający o wykształcenie naszych dzieci i młodzieży. To tu druhowie OSP Łowyń robią wszystko, by zagwarantować bezpieczeństwo mieszkańcom wsi – mówił Krzysztof Wolny.
Na zakończenie przemowy, Krzysztof Wolny razem z przewodniczącym Rady Gminy Międzychód Dariuszem Nowakiem wręczyli sołtysowi Grzegorzowi Górnemu okolicznościowy medal.
Starosta Międzychodzki Rafał Litke – w imieniu samorządu powiatowego – zwrócił się z kolei bezpośrednio do mieszkańców.
- To wy jesteście solą tej ziemi – mówił starosta przyznając, że miał niegdyś epizod sportowy w Łowyniu, kiedy znalazł się w kadrze zespołu miejscowego Orła na jedno ze spotkań na pozycji bramkarza.
Życzenia mieszkańcom składali także politycy – senator PSL Jan Filip Libicki oraz Andrzej Malujda – przewodniczący powiatowych struktur PSL w powiecie międzychodzkim w imieniu posła Krzysztofa Paszyka.
600-lecie Łowynia – historia
Według źródeł historycznych, Łowyń został założony w 1407 roku przez biskupa poznańskiego Wojciecha Jastrzębca. Wtedy też biskup nadał sołectwo lenne opatrznemu Stanisławowi Bambenkowi i jego synowi Pawłowi. Według dokumentu z 1632 roku nadanie to obejmowało: „3 łany, zagrodę na ostrowie za jeziorem wraz z rolą, która była położona za dworem sołtysim, między jeziorem a drogą do Pszczewa, oraz 2 zagrody...”. Łowyń był jedną z większych wsi w kluczu pszczewskim. W 1564 roku obejmował 21 łanów, to jest 3 łany sołeckie i 18 łanów kmiecych, w tym 4 opuszczone. Kmiecie łowyńscy płacili w tym samym roku po 22 grosze czynszu, 1 ćwierć owsa, 2 koguty i 30 jaj rocznie. Zapewne odrabiali też pańszczyznę. W 1885 roku 3 km od wsi pobudowano linię kolejową Międzychód – Zbąszyń, która dziś jest nieczynna. Przez lata była to wieś typowo katolicka. W XIX wieku zdominowali ją protestanci. 10 lipca 1927 roku we wsi poświęcono kamień węgielny pod budowę kościoła katolickiego. Do czasu niepodległej Polski Łowyń podlegał bowiem pod parafię w Pszczewie, która leżała wówczas w granicach Niemiec. W latach 90-tych XX wieku w Łowyniu powstała Fabryka Mebli Tapicerowanych „Christianapol”, która stała się jednym z największych pracodawców w regionie. W kolejnych latach Łowyń stawał się coraz bardziej znaczącym ośrodkiem gospodarczym gminy Międzychód.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?