Magazyn Kryminalny 997 po latach przerwy wrócił na antenę TVP 1. Program opowiada historię zbrodni z przeszłości, którymi zajmują się funkcjonariusze policji z wydziału Archiwum X. Premierowy odcinek został wyemitowany pod koniec września.
Twórcy programu wrócili do historii zbrodni z 1998 roku.
Katarzyna i Mieczysław byli starszymi bezdzietnymi małżonkami, choć rozwiedli się, to i tak mieszkali razem w domu w Gdyni. Mieczysław chciał sprzedać dom i przenieść się do bloku, miał już nawet umówionego kupca, z kolei jego żona chciała przekazać dom członkom rodziny. Byli małżonkowie zostali uduszeni, z ich domu nic nie zginęło. Po pół roku śledztwo zostało umorzone, a sprawca nie został złapany.
Na zaproszenie i prośbę twórców programu, zagadkę tej zbrodni po latach próbował rozwikłać mjr Tomasz Barna, wykładowca Wyższej Szkoły Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie, która swój kampus mundurowy ma w Kaliszu, przy ul. Wrocławskiej.
- Analizując ten materiał rodzi się wiele pytań, podstawowe to co było motywem tej zbrodni. Czy była chęć pozyskania gotówki, bo zdaniem rodziny byli zamożnymi ludźmi z kolei sąsiedzi twierdzą, że żyli bardzo skromnie – mówił mjr Tomasz Barna, wykładowca WSKiP w Kaliszu.
Tomasz Barna po raz drugi wystąpił również w ostatnim odcinku programu 997.
Tym razem prezentowany materiał dotyczył zbrodni w Pile. W 2008 roku zamordowano emerytowaną pielęgniarkę panią Wisławę. Jej ciało odnaleziono w fotelu w mieszkaniu. Miała zaklejone usta, zmasakrowaną czaszkę. Sprawcy tej zbrodni są nieznani.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?