Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małkowski w kadrze - czy ma szanse na Euro?

Redakcja
Jeszcze niedawno był zmiennikiem Kapsy i grywał w III lidze. W ...
Jeszcze niedawno był zmiennikiem Kapsy i grywał w III lidze. W ... Michał Parzuchowski
Jeszcze niedawno był zmiennikiem Kapsy i grywał w III lidze. W Ekstraklasie rozegrał zaledwie 9 meczów, a już drugi raz został powołany przez Franciszka Smudę do reprezentacji Polski. Czy Sebastian Małkowski pojedzie na EURO 2012?

Gdy pod koniec stycznia dowiedział się o swoim pierwszym powołaniu do reprezentacji Polski Sebastian Małkowski poczuł się doceniony. Miał za sobą zaledwie sześć występów na boiskach Ekstraklasy. Pozycję pierwszego bramkarza rewelacyjnie spisującej się Lechii wywalczył w połowie rundy jesiennej.

Pierwszy raz poważnie błysnął w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. Lechia do meczy z Łódzkim Klubem Sportowym przystąpiła właśnie z rezerwowym golkiperem na bramce. Jeszcze w pierwszej połowie obronił rzut karny egzekwowany przez uznaną w polskiej piłce postać - Marcina Mięciela. W 90. minucie było 0:0, kibiców czekała dogrywka. W jej trakcie Mięciel chciał wywalczyć rzut karny, za co został wyrzucony z boiska. Jednak mimo przewagi Lechia nie zdołała strzelić gola.

Po 120 minutach sędzia rozporządził konkurs karnych. Młody bramkarz Lechii drugi raz popisał się skuteczną paradą, do tego piłkarze ŁKS fatalnie pudłowali i Lechia wygrała 3:1! Ten mecz sprawił, że Tomasz Kafarski uwierzył w dotychczas rezerwowego zawodnika i powierzył mu strzeżenie bramki w lidze. Jak dotąd się nie zawiódł.

Lechia Gdańsk była i nadal jest rewelacją ligi. Dwa dni temu Biało-zieloni dokonali rzeczy, która wielu wydawała się niemożliwa. Twierdza Jagiellonii w Białymstoku została zdobyta po raz pierwszy w całym sezonie! I nie doszłoby do tego, gdyby nie fantastyczna postawa właśnie Małkowskiego, który wielokrotnie uratował swoją drużynę przed wyrównaniem.

Wszystko to działo się jeden dzień po tym jak dostał powołanie od selekcjonera Smudy na kolejne mecze reprezentacyjne. Na początku lutego Małkowski stawił się na zgrupowaniu, lecz cały mecz z Mołdawią przesiedział na ławce. Dodajmy, mecz rozgrywany w składzie ligowym. Teraz powołany został do pełnoprawnej kadry, obok największych gwiazd Polski z lig zagranicznych.

Trzeba jednak przyznać, że nie byłoby tego powołania gdyby nie urazy bardziej uznanych polskich bramkarzy. Łukasz Fabiański leczy kontuzję od dłuższego czasu. Zastępujący go w bramce Arsenalu Londyn rewelacyjny Wojciech Szczęsny doznał urazu w ostatni wtorek, na Camp Nou w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Artur Boruc jest skłócony ze Smudą, zaś Kuszczak od kilku lat pozostaje w cieniu Edwina van der Sara w Manchesterze United.

Obok Małkowskiego w kadrze znaleźli się Przemysław Tytoń oraz Grzegorz Sandomierski, któremu Lechia zawdzięcza zwycięstwo w ostatnim meczu. Gdy Lukjanovs dobijał piłkę golkiper Jagiellonii nie mógł się spodziewać, że ta odbije się od słupka, od niego i wpadnie do bramki. Czy to przekona Smudę do dania szansy właśnie Małkowskiemu? Będą ku temu dwie okazje. 25 marca Polacy zagrają z Litwą, zaś cztery dni później z Grecją. To ponad 180 minut, czy golkiper Lechii dostanie choćby 45 na debiut?

Ciężko ocenić, czy Małkowski ma szansę utrzymać miejsce w kadrze aż do Mistrzostw Europy. Wiele zależeć będzie, jak obecnie, od stanu zdrowia bardziej uznanych kolegów po fachu. Kiedy Fabiański i Szczęsny wyzdrowieją czeka ich rywalizacja o miejsce w bramce Arsenalu. Czy przegrany w tej rywalizacji będzie zasługiwał na powołania? A może Boruc wyrazi skruchę i pogodzi się ze Smudą? Kuszczak odejdzie z Old Trafford i zbuduje znakomitą formę? Wydaje się, że szanse Małkowskiego są uzależnione właśnie od innych. Jeśli dostanie szansę od Smudy powinien zaimponować. Wszystko pozostaje w jego rękach.

Czytaj więcej o Ekstraklasie:

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię z pucharowego meczu z Jagiellonią:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto