Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Miller jest minimalistą. "Niekoniecznie muszę mieć gwiazdkę z nieba"

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Marcin Miller, lider zespołu "Boys" to urodzony minimalista. - Niekoniecznie muszę mieć gwiazdkę z nieba - podkreśla artysta. Jak wyjaśnia, dla niego wartość najwyższą mają rzeczy niematerialne - relacje z bliskimi. - To jest bezcenne - zaznaczył.

Marcin Miller, lider zespołu Boys, przyznaje, że najlepsze co mogło przydarzyć mu się w mijającym czasu to, czas spędzony z rodziną w domu. Choć nie zagrał tylu koncertów co zwykle, nie podróżował na krańce świata, to widok z własnego tarasu w zupełności rekompensował mu wszelkie niedostatki.

"To jest bezcenne"

Okazuje się, że Marcin jest minimalistą, człowiekiem, któremu żadne dobra materialne nie zastąpią drugiego człowieka.

Kto mnie zna, wie, że nie wszystko jest mi potrzebne, by być szczęśliwym. Niekoniecznie muszę mieć gwiazdkę z nieba, naprawdę. Przyjaciele sprawiają, że jestem szczęśliwy. Możemy się pokłócić, powiedzieć sobie wszystko wprost, bez lukru, ale na koniec zawsze padamy sobie w ramiona i planujemy kolejne spotkania i ogniste dyskusje. To jest bezcenne

- przyznał Marcin Miller z rozmowie z Beatą Banasiewicz dla AKPA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marcin Miller jest minimalistą. "Niekoniecznie muszę mieć gwiazdkę z nieba" - Telemagazyn

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto