Marzena Sieroń, kaliska trenerka taekwondo, została mistrzynią świata [FOTO]

W mistrzostwach odbywających się w Arena Birmingham udział wzięło blisko 3000 zawodników z 19 krajów. Konkurencje rozgrywane były na 30 matach. Polskę reprezentowało dziesięciu zawodników reprezentujących Polską Federację Taekwondo. Pięć osób wróciło z medalami, w tym Marzena Sieroń, która stanęła na najwyższym stopniu podium. Zajęła też trzecie miejsce pucharowe w konkurencji ultimate striker.

- Był to mój pierwszy występ na tak dużych mistrzostwach. Złoty medal zdobyłam za techniki specjalne. Oceniano precyzję kopnięcia, moc i szybkość. Trzeba było wykonać trzy kopnięcia jak najmocniej i jak najbardziej precyzyjnie w punkt. Kopnięcia były wykonywane w tarczę z czujnikiem, po kopnięciu wynik pokazywał się na podłączonym do urządzenia ekranie i sumowano wyniki trzech kopnięć – mówi zawodniczka.

Jak dodaje Marzena Sieroń, do uprawiania taekwondo namówił ją brat. To właśnie on był jej pierwszym nauczycielem. Później zawodniczka trafiła pod skrzydła Mariusza Dumitrescu w Szkole Podstawowej nr 11 w Ostrowie Wielkopolskim, zdobywając kolejne stopnie, pasy i tytuły mistrzostw Polski. Teraz przyszedł czas na sprawdzenie swoich umiejętności na tle zawodników z całego świata.
Marzena Sieroń mam 31 lat i jest posiadaczką czarnego pasa. Jest także instruktorką taekwondo. Na co dzień prowadzi zajęcia dla dzieci i młodzieży w Kaliszu ( w szkole przy ulicy Żwirki Wigury 13) w Nowych Skalmierzycach (ulica Ostrowska 16), Gołuchówie (ulica Słowackiego 1A).

- Pomagam również trenerowi Mariuszowi Dumitrescu w prowadzeniu zajęć w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie sama także trenuję – dodaje mistrzyni świata.