W poniedziałek, a najpóźniej we wtorek ma zapaść decyzja, czy mecz Lech Poznań - Legia Warszawa odbędzie się przy udziale publiczności. Taki szlagier bez kibiców (fani gości i tak nie mogą przyjechać) to będzie spory cios nie tylko dla sympatyków Kolejorza, ale przede wszystkim dla klubowych działaczy, ponieważ klub z Bułgarskiej nie będzie miał zysku z dnia meczowego.
Czytaj też: Pacjent z podejrzeniem koronawirusa przewieziony do poznańskiego szpitala. Zgłosił się w niedzielę na SOR w Puszczykowie
Dodatkowo w niedzielę Główny Inspektorat Sanitarny wydał oświadczenie, w którym rekomenduje odwołanie wszystkich imprez masowych powyżej 1000 osób, ale organizowanych tylko w pomieszczeniach zamkniętych, co jest furtką, by nie odwoływać meczu Lech Poznań - Legia Warszawa.
Na razie jedną z dużych imprez, które odbywają się poza zamkniętymi pomieszczeniami i w planowanym terminie nie odbędą się w ogóle, jest 13. PKO Poznań Półmaraton.
Bieg miał odbyć się 5 kwietnia, ale władze miasta po rekomendacji wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka zdecydowały, aby imprezę przesunąć. Najprawdopodobniej zostanie ona przełożona na październik. Data półmaratonu ma pokryć się z terminem maratonu.
Zobacz też: COVID-19 to nie grypa! Różnice i podobieństwa
Sytuacja w kwestii meczu Lech Poznań - Legia Warszawa jest dynamiczna, ale na chwilę obecną nie wydaje się, by sobotnie spotkanie zostało odwołane.
Decyzję o meczu bez publiczności może podjąć wojewoda, który może wystąpić o rekomendację do Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, a w wyjątkowych przypadkach (szczególnie skomplikowane okoliczności) do Głównego Inspektora Sanitarnego.
Zobacz też:
Koronawirus w Polsce - zobacz wideo:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?