Zastanawialiśmy się czy wziąć udział w akcji, ale za nami ciężki czas. Dom Pomocy Społecznej był kojarzony tylko z koronawirusem, mieszkańcy swoje przeżyli więc stwierdziliśmy, że dla nich będzie to taka pozytywna akcja. Sytuacja jest opanowana, ale tych ograniczeń nadal jest sporo, kontakty z rodzinami są bardzo ograniczone i na pewno ucieszy ich, że ktoś chce zrobić im przyjemność
– mówi Marcin Ferenc, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Kaliszu.
Listy do świętego Mikołaja napisali wszyscy mieszkańcy domu przy ul. Winiarskiej w Kaliszu. Za osoby leżące zrobili to ich opiekunowie. 156 listów rozeszło się w mgnieniu oka. Na apel odpowiedzieli m.in. prezydenci Kalisza i kaliscy radni, którzy chętnie poprosili nawet o kilka lub kilkanaście listów.
Seniorzy poprosili o drobiazgi. Zazwyczaj są to słodycze i różnego rodzaju kosmetyki, np. kremy do pielęgnacji twarzy dla pań lub kremy do golenia dla panów. Na pewno nikt nie zostanie bez prezentu. Wspólnie z pracownikami ustaliliśmy, że jeśli zdarzyłoby się tak, że któryś z listów zostanie, to my wspólnie się złożymy. Wszystkie listy już się rozeszły, ale jeśli zdarzy się tak, że przyjmiemy kogoś nowego, kto nie napisał listu to my i tak przygotujemy dla niego paczkę
– dodaje dyrektor DPS-u w Kaliszu.
Prezenty zostaną przekazane seniorom przed Świętami Bożego Narodzenia. Paczki wręczy oczywiście Święty Mikołaj, za którego przebierze się ktoś z pracowników.
Na święta do domu?
Święta w dobie pandemii zbliżają się wielkimi krokami i choć będą one bardzo nietypowe i to jak będą wyglądały cały czas stoi pod znakiem zapytania, to mieszkańcy kaliskiego DPS-u będą mogli spędzić je z bliskimi.
Urlopowanie nie jest zakazane. Ci mieszkańcy, którzy będą chcieli jechać na święta do bliskich mogą to zrobić, ale rodziny muszą się zobowiązać, że przed powrotem zrobią naszym mieszkańcom test na koronwairusa
– wyjaśnia Marcin Ferenc.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?