- Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. Zgłaszają liczne przypadki w różnych instytucjach, jednak sytuacja się nie poprawia - uważa radna Urszula Pańka, która o problemie poinformował władze Szczecina.
ZOBACZ TEŻ:
I podaje przykłady z ostatnich dni.
- - Dzisiaj ok. 20.00 w trakcie spaceru z psem byłam świadkiem przyjazdu dwóch zespołów straży pożarnej do pożaru nad Regalicą, za kościołem. Niedaleko wydarzenia zebrała się grupa osób i tam usłyszałam, że pożary są wzniecane dla "zabawy" przez grupę podlotków z naszej dzielnicy. Pani mieszkająca w okolicy twierdziła, że informowała policję kto należy do grupy, która winna jest podpaleniom, ale policja nie wykazała większego zainteresowania zgłoszeniem. Kilku członków tej grupy pobiło przed świętami kilkunastoletnią dziewczynę koło sklepu. Pobita była w stanie ciężkim i musiała przejść operację. Kamery uchwyciły twarze sprawców, byli też świadkowie, ale oskarżone dzieci i ich opiekunowie nie pojawili się na pierwszej rozprawie. Czyżbyśmy byli skazani na młodociany gang, który dzisiaj podpala domki działkowe, a jutro będzie podpalał domy mieszkalne?"- pisze jedna z mieszkanek.
- - Byłam świadkiem podobnej sytuacji w Parku Wolności- "pseudo młodzież " - mogę wskazać konkretne nazwiska odpowiednim służbom jeśli będzie taka potrzeba. A tak na marginesie - przeraziła mnie ta sytuacja - pisze kolejna.
- - Tam za sklepem to co chwilę się pięściami albo nożami gówniarze okładają. A młode dziewczyny tylko patrzą i ich dopingują. Kompletnie nie rozumiem tej ,,zabawy" - to komentarz następnej mieszkanki Podjuch.
ZOBACZ TEŻ:
Na początku kwietnia do straży miejskiej wpłynęły dwa pisemne zawiadomienie dotyczące grupy osób nieletnich zachowujących się arogancko, używających wulgaryzmów i prawdopodobnie dopuszczających się aktów wandalizmu w rejonie osiedla Podjuchy a w szczególności ulicy Metalowej, Karpiej, Niklowej, Szklanej i Placu Wolności.
- W związku ze wskazanym zagrożeniem powiadomiono komisariat policji Szczecin Dąbie w celu podjęcia wspólnych działań w zakresie ochrony spokoju i porządku publicznego - wyjaśnia Ryszard Słoka, sekretarz miasta.
Także strażnicy miejscy mają baczniej przyglądać się sytuacji w Podjuchach.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Pobicie księdza w Szczecinie. To nie było przestępstwo na tle religijnym. Chuligani prawomocnie skazani
Zapytaliśmy policję, czy odnotowuje większą ilość przestępstw w Podjuchach. Okazuje się, że statystyki nie potwierdzają wzrostu przestępczości.
- Rejon szczecińskich Podjuch jest objęty kontrolą przez dzielnicowego, który ma stały kontakt z mieszkańcami oraz Radą Osiedla. W Komisariacie Policji Szczecin Dąbie prowadzone było postępowanie dotyczące pożaru pustostanu, które zostało zakończone z uwagi na brak wniosku o ściganie właściciela budynku. Z informacji uzyskanych od policjantów nie wynika, aby w ostatnim czasie wzrosła ilość czynów poważniejszych kategorii przestępstw tj. rozboje, pobicia, itp. - wyjaśnia mł. asp. Ewelina Gryszpan ze szczecińskiej policji.
- Apelujemy, aby wszelkie niepożądane sytuacje zgłaszać bezpośrednio policjantom, a także za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, gdzie każda informacja jest kilkukrotnie weryfikowana oraz sprawdzana - dodaje.
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY RÓWNIEŻ: Jest areszt dla jednego z youtuberów ze Szczecina. Mężczyzna ma spędzić w celi miesiąc. Prokuratura zaskarży decyzję sądu?
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?