Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Rostarzewa i Tłok zapowiadają walkę do końca

Magdalena Łukaszewska
Zapowiadają walkę do końca
Zapowiadają walkę do końca Magdalena Łukaszewska
Mieszkańcy Rostarzewa i Tłok zapowiadają, że nie zaprzestaną protestu dopóki nie uda im się zablokować planowanej budowy. Inwestycja związana jest z budową instalacji do produkcji nawozu

Informacja o inwestorze, który zamierza zlokalizować tego typu zakład w okolicy Tłok i Rostarzewa pojawiła się kilka miesięcy temu. Ze względu na to, że przedsięwzięcie miałoby powstać na terenie gminy Wolsztyn to właśnie tamtejsze władze zajmują się sprawą.

Od samego początku przeciwko realizacji zadania protestują jednak mieszańcy także naszego terenu. Zarówno z Tłok, jak i Rostarzewa do wolsztyńskiego ratusza wpłynęło kilkaset petycji zawierających obawy ludzi. W związku z tym, stanowisko zajęły również władze gminy Rakoniewice, które ubiegały się o uznanie ich stroną postępowania. Ostatecznie udało się, a miejscowy ratusz rozpoczął wspólną batalię z mieszkańcami.

W ciągu ostatnich miesięcy odbyło się kilka spotkań w sprawie inwestycji. Jedno z nich miało miejsce w miniony piątek. Sala wiejska w Rostarzewie wypełniła się po brzegi. Zaniepokojeni mieszkańcy z niecierpliwością czekali na nowe informacje w sprawie postępowania dotyczącego inwestycji. Jako pierwszy głos zabrał burmistrz Rakoniewic i od razu padły mocne słowa:

- Zrobię wszystko, aby ta inwestycja nie doszła do skutku. Do tej pory udało nam się już dokonać niemożliwego i mimo trudności wywalczyć, aby uznano naszą gminę stroną postępowania- mówił Gerard Tomiak, który zaznaczył również, że przyszłość przedsięwzięcia leży głównie w rękach mieszkańców i gminy:

- Inne instytucje jak Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska oraz Sanepid działają bez opamiętania. Podpisują wszystkie dokumenty, jakie do nich docierają, a nie pamiętam, żeby kiedykolwiek jakiś przedstawicie tych jednostek pojawił się tutaj u nas na miejscu, żeby zobaczyć gdzie ma powstać nowa ferma czy inne budzące obawy inwestycje. Nikt z tych urzędników nie będzie musiał mieszkać obok tysięcy norek, świń czy firmy produkującej nawóz. Dlatego też to właśnie my nie możemy pozwolić, aby ludzie przegrali i nasza gmina stała się bardziej przyjazna dla zwierząt niż dla nas- apelował burmistrz i dodał: - Ja nie jestem przeciwny tego typu inwestycjom, ale niech powstają one w neutralnym miejscu, a nie obok nas. Więc nie bójmy się protestować, jeśli będzie trzeba to zgłosimy te sprawę nawet do Ministerstwa Środowiska.

W czasie spotkania wypowiedzieli się również sami mieszkańcy. Główne obawy ludzi dotyczyły tego, że gdyby firma produkująca nawóz rzeczywiście powstała, to codziennie dowożone byłyby do niej tony kurzych odchodów: - Z tego właśnie byłby wytwarzany nawóz. Pytanie jednak, gdzie trafiałyby odpady, co z zanieczyszczeniem wód gruntowych i wytwarzanymi w czasie produkcji substancjami szkodliwymi? O tym nie mówi się głośno, ale to wszystko dostanie się do naszego środowiska tuż pod oknami naszych domów. To my codziennie będziemy musieli zmagać się z nieprzyjemnymi zapachami, ruchem ciężarówek transportujących odchody. Mowa o tysiącach ton miesięcznie. Ciekawe czy ktoś myśli również o środowisku. Taka inwestycja niesamowicie mu zaszkodzi. Chodzi o to, aby Rostarzewo nie stało się śmierdzącą osadą. Razem z mieszkańcami Tłok nie możemy na to pozwolić- mówiła Gabriela Cielecka.

Obecnie sprawa wydawania decyzji i pozwoleń na budowę instalacji jest w toku. Swoje opinie sporządziły już RDOŚ oraz Sanepid:

- Teraz czekamy na decyzję środowiskową burmistrza Wolsztyna. Nie mam pojęcia, jakie zapadnie w tej kwestii rozstrzygnięcie, ale liczę, że będzie dla nas pozytywne- podsumował Gerard Tomiak.

Na zakończenie mieszkańcy zadeklarowali chęć spotkania z samym inwestorem, które ma się odbyć niebawem. Nam do czasu zamknięcia naszego tygodnika niestety nie udało nam się skontaktować z przedsiębiorcą. Czekamy również na stanowiska RDOŚ oraz Sanepidu. Komentarze do sprawy obie instytucje mają nam przesłać w ciągu najbliższych dni. Do tematu wrócimy zatem w kolejnym wydaniu.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto