Mikołaj Masłowski do programu przyjechał z dziewczyną, Magdą, która zdradziła, że można spodziewać się po nim bardzo dobrej gry. Tak też się stało. Brawurowo odpowiadał na pytania, nie bał się ryzykować. Co zdarza się w programie bardzo rzadki, publiczność pomogła mu odpowiedzieć na pytanie za pół miliona złotych! Z kolei przy innym pytaniu pan Mikołaj zadzwonił po pomoc do przyjaciela również z Grabowa nad Prosną.
Pytanie za milion!
Z pomocą kół ratunkowych udało mu się dotrzeć do pytania za milion złotych! Dotyczyło ono... łuku triumfalnego:
"Na paryskim Łuku Triumfalnym na pamiątkę napoleońskich zwycięstw wyryte są nazwy pięciu polskich miast. Nie ma wśród nich:
- A. Warszawy
- B. Wrocławia
- C. Gdańska
- D. Ostrołęki
Mikołaj nie znał odpowiedzi i postanowił zakończyć grę z 500 tysiącami złotych. Stwierdził, że gdyby miał obstawiać, powiedziałby, że to odpowiedź B, czyli Wrocław. Prawidłową odpowiedzią było jednak A - Warszawa. Stało się bardzo dobrze, ponieważ obstawiał złą odpowiedź.
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?